Początek sezonu dla Timo Wernera wygląda bardzo obiecująco. Niemiec jest jednym z najskuteczniejszych strzelców Bundesligi obok Roberta Lewandowskiego, a już niebawem dobra forma może zaowocować transferem do Anglii. Wśród chętnych znajduje się między innymi Manchester United.
„Czerwone Diabły” wczoraj zanotowały kolejną porażkę w tym sezonie. Lepsze okazało się Bournemouth, a ofensywa ekipa Solskjaera wyglądała niezbyt okazale. Nic zatem dziwnego, że Norweg szuka potencjalnych wzmocnień do ataku, a 23-latek wydaje się idealną opcją. W kadrze ekipy z Old Trafford po odejściu Romelu Lukaku brakuje prawdziwego snajpera, który byłby w stanie zapewnić kilkanaście bramek w ligowych rozgrywkach.
Latem Werner podpisał nowy, czteroletni kontrakt z RB Lipsk, kiedy temat jego wymarzonego transferu do Bayernu Monachium całkowicie upadł. Nowa umowa jednak zawiera klauzulę wykupu na poziomie 27 milionów funtów, co nie stanowi żadnej zaporowej ceny dla topowych klubów w Europie.
Zainteresowanie reprezentantem Niemiec wykazuje także Liverpool, ale przy Mane, Salahu oraz Firmino, Wernerowi raczej trudno byłoby o regularną grę, o czym przekonał się między innymi Shaqiri. Zupełnie inaczej to wygląda jeśli chodzi o United, gdzie menedżer ma do dyspozycji mniej klasowych zawodników, a Anthony’ego Martiala co jakiś czas dręczą urazy.
Według informacji „Mirror”, skauci angielskiego klubu od początku sezonu regularnie obserwują napastnika w każdym spotkaniu. Do tej pory biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki Werner zdobył 13 bramek oraz zanotował 6 asyst. Jeśli zatem jego klauzula wynosi „zaledwie” 27 milionów funtów, to ktokolwiek go kupi, zrobi doskonały interes.