Miał być hit, a długo wydawało się, że będzie wielki kit, na szczęście końcówka uratowała mecz Napoli-Juve. Dla nas najlepsza wiadomość jest taka, że jednym z bohaterów wieczoru na San Paolo był Piotr Zieliński, który był dał prowadzenie w wygranym przez Neapolitańczyków meczu 2:1!
Zieliński trafił w 63. minucie dobijając strzał Lorenzo Insigne. Trudno określić rolę Wojciecha Szczęsnego przy bramce, choć wydaje się, że nasz reprezentacyjny golkiper mógł w tej sytuacji zrobić nieco więcej. Jednak pech Szczęsnego, okazał się zbawienny dla Zielińskiego, który trafił po raz drugi w tym sezonie Serie A.
"OSZALAŁO STADIO SAN PAOLO!" ? GOL ZIELIŃSKIEGO Z JUVENTUSEM! ⚽
Zobaczcie jak Piotr Zieliński ?? pokonał Wojciecha Szczęsnego w hicie Serie A TIM! ? #włoskarobota ?? pic.twitter.com/N3nzpIF6yk
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 26, 2020
Turyńczyków pognębił Lorenzo Insigne na kilka minut przed końcem, jednak trzeba przyznać, że Juve grało do końca, czego efektem był honorowy gol Cristiano Ronaldo. Niewiele brakowało, by Stara Dama doprowadziła do remisu, ale przewrotka Gonzalo Higuaina padła łupem Alexa Mereta.
Najważniejsze jest jednak to, że będące w ostatnich tygodniach w dramatycznej dyspozycji Napoli, w przeciągu kilku dni dokonało naprawdę sporo. Najpierw wyeliminowali Lazio z Coppa Italia, a dzisiaj ograli Juve. Ta wygrana jest dużo cenniejsza niż 3 punkty do tabeli, bo przede wszystkim ograli głównego kandydata do tytułu i podbudowali morale. Dla Neapolitańczyków wygrana nad Juve to prawdziwa świętość, a wygrana nad – patrząc z ich perspektywy – „zdrajcami” w osobach Higuaina i Maurizio Sarrim musi smakować po trzykroć dobrze! Ponadto chodzą słuchy, że Inter i Lazio już wysyłają gołębie pocztowe z podziękowaniami za uratowanie kolejki…