Po fatalnym początku sezonu, Napoli powoli zażegnało kryzys po zmianie menedżera. Gennaro Gattuso w miarę szybko ustabilizował zespół, który przy dobrej końcówce rozgrywek nadal może walczyć o europejskie puchary. Mimo to w drużynie nie jest za różowo. Powodem są urazy wielu piłkarzy oraz między innymi postawa Allana.
Dziś Napoli zmierzy się z Cagliari w ligowym starciu. Podczas tego spotkania nie zobaczymy kilku kluczowych zawodników dla tej ekipy, między innymi Arkadiusza Milika, Hirvinga Lozano, a niepewny występu jest ponadto Kalidou Koulibaly. Z powodu dyscyplinarnych nie zagra także Allan.
– Allan nie trenuje tak, jak lubię. Spacerował na treningu i nie jest to dla mnie w porządku – stwierdził szkoleniowiec.
Pomocnik już wcześniej był znany ze swojego lekceważącego podejścia do treningów. Carlo Ancelotti widocznie przymykał na to oko, ponieważ wiedział jakim potencjałem dysponuje Brazylijczyk. Po zmianie trenera to jednak nie ma prawa przejść. Doskonale bowiem wiemy, jaki etos pracy posiada Gattuso.
Dla 29-latka będzie to już czwarte opuszczone ligowe spotkanie z rzędu. Piłkarz w ostatnim czasie boryka się z problemami zdrowotnymi, a brak odpowiedniego podejścia do zajęć na boisku treningowym może na dobre wykluczyć go z podstawowej jedenastki. Dzięki temu większą rolę w zespole sprawuje między innymi kupiony zimą za 20 milionów euro Stanislav Lobotka.
Zadowolenie w PSG
Z takiej sytuacji cieszy się najbardziej Thomas Tuchel. Niemiec od roku próbuje sprowadzić tego zawodnika do swojego zespołu, ale Napoli do tej pory żądało gigantycznej kwoty odstępnego. Takie zachowanie piłkarza w połączeniu z jego wiekiem może spowodować, że przyszłe lato będzie idealnym momentem na sprzedaż krnąbrnego zawodnika po nieco mniejszej cenie.