Spore zaskoczenie wzbudziła przeprowadzka Renato Sanchesa do Swansea w 2017 roku na okres jednego sezonu. Bayern po przeciętnej kampanii w wykonaniu Portugalczyka postanowił wysłać gracza na wypożyczenie. Sanches w jednym z wywiadów wrócił do tego okresu. Jak się pokazuje, 22-latek nie wyrażał chęci przenosin do Premier League. Co więcej, był do tego zmuszony. Nic dziwnego, że pobyt pomocnika w ekipie „Łabędzi” okazał się wielką klapą.
Po przyzwoitym sezonie w Benfice, Renato Sanches wzbudził zainteresowanie kilku czołowych ekip na świecie. Rywalizację o podpis Portugalczyka wygrał Bayern, który sprowadził piłkarza do Monachium za kwotę 35 milionów euro.
Pierwszy sezon w wykonaniu Sanchesa w Bundeslidze był bardzo przeciętny. Renato zagrał raptem 615 minut w lidze, wchodząc z reguły na murawę w trakcie spotkania. Po rozgrywkach sztab szkoleniowy razem z zarządem doszli do jednego, wspólnego wniosku – piłkarz musi udać się na wypożyczenie w celu regularnej gry.
Operację związaną z przeprowadzką Sanchesa zrealizowano na ostatnią chwilę. Tuż przed zamknięciem okna transferowego, Renato został wypożyczony do Swansea. Ekipa „Łabędzi” za pobyt zawodnika w klubie przez jeden sezon zapłaciła Bayernowi 8,5 miliona euro.
Z perspektywy walijskiej drużyny, która rywalizowała w tym czasie w Premier League, cała transakcja wydawała się dobrym posunięciem. Renato mógł wprowadzić do środka pola zespołu nieco więcej jakości. Pobyt Portugalczyka w klubie nie dostarczył pomocnikowi odpowiedniej liczby spotkań. Sanches wystąpił tylko w 12 ligowych potyczkach, rozgrywając nieco ponad 700 minut. Spory wpływ na brak gry miała kontuzja Sanchesa na początku 2018 roku.
Brak zgody piłkarza
Renato Sanches postanowił wrócić pamięcią do tego okresu. Portugalczyk wyznał w wywiadzie, iż nie chciał trafić do tego klubu – Dołączenie do Swansea nie było moim wyborem. Zmusili mnie do tego. Nie wyraziłem chęci dołączenia do tego zespołu. Mam szacunek do klubu, zawodników, wszystkich ludzi, których tam spotkałem. Dobrze byłem traktowany. Dali mi wszystko, jednakże nie chciałem tam być.
Obecnie Sanches rozgrywa najlepszy sezon od momentu opuszczenia Portugalii. Piłkarz opuścił Bayern latem ubiegłego roku, przenosząc się do Lille. W Ligue 1, 22-latek rozegrał 16 ligowych spotkań, zdobywając dwie bramki.