Miał opuścić Neapol po zakończeniu obecnego sezonu, jest na dobrej drodze, by podpisać z klubem nowy kontrakt. Dries Mertens najprawdopodobniej na kolejne dwa lata zwiąże się z Napoli. Według ostatnich doniesień włoskich mediów, piłkarz uzgodnił już najistotniejsze warunki w kwestii umowy. Decyzja Belga może wpłynąć na dalszą przyszłość Arkadiusza Milika w zespole.
W ostatnich dniach zimowego okna transferowego Dries Mertens był łączony z przenosinami do Chelsea. Jak informował Gianluca Di Marzio, londyński klub sondował możliwość sprowadzenia 32-latka. Sam Mertens nie był do końca przekonany. Zawodnikowi zależy bowiem przede wszystkim na pobiciu klubowego rekordu. Dzięki bramce strzelonej w potyczce z Barceloną, Mertens zrównał się liczbą goli z Hamsikiem, rekordzistą Napoli. Obaj piłkarze mają na swoim koncie tyle samo trafień dla Napoli, przy czym Belg ma jeszcze szansę, by strzelić więcej bramek.
Mertens najwidoczniej bardzo dobrze czuje się w Neapolu i chce kontynuować swoją przygodę z drużyną. Jak informuje Di Marzio, 32-latek jest bliski przedłużenia kontraktu, który miałby obowiązywać do czerwca 2022 roku. Najistotniejsze kwestie zostały ustalone, więc przy osiągnięciu pełnego porozumienia, Dries będzie mógł złożyć podpis pod umową.
Warto pamiętać, że przedstawiciele Napoli pod koniec stycznia zabezpieczyli się w razie odejścia Mertensa. Z klubem związał się Andrea Petagna, 24-letni napastnik występujący w SPAL. Włoch został jednak w obecnej drużynie do końca sezonu.
Rozstanie z Milikiem?
Jeżeli Mertens podpisze umowę, to transfer Arkadiusza Milika wydaje się coraz bardziej prawdopodobny. Polak nadal nie uzgodnił warunków kontraktu. Według mediów, obie strony są dalekie od osiągnięcia porozumienia. Oznacza to, iż Napoli z pewnością spróbuje sprzedać zawodnika w trakcie letniego okna transferowego. Milik jest bowiem związany z Neapolem tylko do końca 2021 roku.