Sezon w Serie A na pewno nie zostanie wznowiony do 3 maja. Premier Giuseppe Conte nadal nie ma pojęcia, kiedy piłkarze wrócą do gry, po tym jak koronawirus zbiera coraz większe żniwa na półwyspie Apenińskim. To nie tylko problem dla klubów, ale także dla „szarych” pracowników, którzy mogą mieć z tego powodu problemy finansowe. Głównie dlatego w takich momentach takie gesty jak Gennaro Gattuso znaczą bardzo wiele.
Corriere dello Sport donosi bowiem, że szkoleniowiec Napoli oraz dyrektor sportowy Cristiano Giuntoli zrezygnowali z miesięcznej pensji na pokrycie pensji aż 30 bezrobotnych pracowników. Mowa tutaj przede wszystkim o osobach, które pracowały w dniach meczowych i bez spotkań nie mają co liczyć na regularne wynagrodzenie. Dzięki pomocy od dwóch wspomnianych Włochów otrzymają uposażenie za kwiecień i maj.
Z pewnością dla tych osób jest to świetna informacja, ponieważ będą mogli przeżyć nadchodzące trudne miesiące z jednym problemem mniej. W tym okresie zastanawiamy się, jak poradzą sobie piłkarze, podczas gdy kłopoty ma wielu pracowników klubu niższego szczebla, którzy albo są wysyłani na przymusowy urlop, albo wyrzucani z pracy.
Udzielając wielkiej pomocy i dając dobry przykład, Giuntoli oraz Gattuso po raz kolejny potwierdzili swoje wielkie serce. W tym trudnym czasie taka solidarność znaczy bardzo wiele.
Wracając do zawodników, tutaj nadal pomiędzy nimi a Aurelio de Laurentiisem prowadzone są negocjacje. Mowa tutaj o indywidualnych rozmowach, ale także za pomocą AIC (włoskiego związku piłkarzy). Media informują nawet o cięciach na poziomie ponad 60%. Gracze póki co niechętnie chcą zgodzić się na takie obniżki.