To był bardzo dziwny przypadek. Wydawało się, że młody człowiek, który od dziecka ma do czynienia ze sportem, nie będzie zbyt długo walczyć z koronawirusem. Tymczasem Paulo Dybala przez ponad miesiąc był zakażony. W środę piłkarz „Starej Damy” przekazał dobre wieści.
Włoskie kluby powoli wracają do grupowych treningów. Celem jest oczywiście odpowiednie przygotowanie do wznowienia rozgrywek. Wszyscy w Serie A liczą bowiem, iż uda się dokończyć sezon 2019/2020. Spore wątpliwości w sprawie ponownej rywalizacji budziły m.in. przypadki takie, jak Paulo Dybala.
O pozytywnym teście, zawodnik Juventusu poinformował pod koniec marca. Miesiąc po ogłoszeniu, piłkarz cały czas walczył z wirusem, co potwierdzały regularne testy, które ostatecznie wskazywały ciągłe zakażenie.
Dybala w środę za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych przekazał pozytywne wieści. Gracz „Starej Damy” nie ma już koronawirusa.
To dobra wiadomość nie tylko dla samego zawodnika, ale również klubu. Paulo z pewnością wkrótce rozpocznie treningi razem z innymi piłkarzami Juventusu. Nadal konkretny termin powrotu Serie A nie jest znany.