RB Lipsk miał na stałe zatrzymać u siebie Patrika Schicka i Angelino. Trener zespołu, Julian Nagelsmann wyznał jednak, że klub nie zamierza latem pozyskać obu zawodników.
Schick i Angelino mieli zostać w Lipsku
Patrik Schick przebywa na wypożyczeniu w Lipsku od początku sezonu, natomiast Angelino trafił do Niemiec na tej samej zasadzie zimą. Do niedawno mogło się wydawać, że obaj piłkarze podpiszą stałe umowy z klubem spod szyldu Red Bulla. Koszt wykupu czeskiego napastnika według umowy miał wynieść 29 milionów euro, natomiast transfer Hiszpana cztery miliony mniej.
W ostatnich tygodniach pojawiły się informacje o tym, że RB Lipsk pragnie zatrzymać u siebie obu piłkarzy. Mówiło się nawet o tym, że klub zamierza negocjować kwotę wykupu Patrika Schicka. Wiele jednak wskazuje na to, że do transferu zawodników, którzy przebywają na wypożyczeniu we wschodnich Niemczech, raczej nie dojdzie.
„Nie możemy marnować pieniędzy”
Do pogłosek odniósł się w rozmowie z “Bildem” trener RB Lipsk, Julian Nagelsmann.
– Uważam, że prawdopodobnie nie kupimy Schicka i Angelino. Nie możemy marnować pieniędzy, nawet jeśli zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów. Mamy rygorystyczny plan i budżet, którego należy przestrzegać. Jeśli nie będziemy sprzedawać graczy, nie będziemy w stanie wprowadzić nowych. – wyznał niemiecki szkoleniowiec.
Sprzedaż Wernera i Upamecano wymusi transfery?
Możliwe, że do wykupu obu zawodników przyczynią się odejścia kluczowych piłkarzy Lipska. Timo Werner jest o krok od transferu do Chelsea, natomiast Dayot Upamecano wkrótce mógłby zasilić Bayern.