Trzeba przyznać, że Bayern w ostatnich latach regularnie stawia na Francuzów. W poprzednim roku do Monachium trafili Mickael Cuisance, Benjamin Pavard oraz Lucas Hernandez, a w kadrze są obecni także Corentin Tolisso i Kingsley Coman. Do tego zaciągu latem dołączy następny zawodnik.
Wielka strata PSG
Do świeżo upieczonego mistrza Niemiec trafi bowiem obrońca PSG – Tanguy Kouassi. Według informacji Christiana Falka z „BILD”, 18-letni środkowy obrońca zawarł pięcioletnią umowę z klubem Bundesligi i trafi do Bayernu na zasadzie wolnego transferu.
Francuz miał oczywiście w czym wybierać. Jego strata to mocny cios dla Paryżan, którzy wiązali z tym zawodnikiem wielkie nadzieje. Tymczasem nastolatek otrzymał sporo ofert, między innymi także od Lipska i Borussii Dortmund.
Bayern Monachium wypatrzył Kouassiego jednak już ponad rok temu, a skauci klubowi przyglądali się defensorowi podczas Mistrzostw Europy U17 w zeszłym roku. Już wówczas nawiązano pierwsze kontakty w tej sprawie.
Hernandez odejdzie z Bayernu?
Czy zatem „Bawarczycy” zakończyli wzmocnienia w defensywie? Najprawdopodobniej nie. Wciąż bowiem pozostaje niejasna sytuacja Lucasa Hernandeza. Mistrz świata z 2018 roku został zidentyfikowany jako następca Thiago Silvy w PSG. Francuski obrońca nie przystosował się dobrze w Niemczech (głównie miał problem z kontuzjami) i jest otwarty na przeprowadzkę do Paryża. Jednak negocjacje z Bayernem będą skomplikowane, ponieważ rok temu ekipa z Monachium zapłaciła za niego 80 milionów euro.
PSG bacznie przygląda się także Davidowi Alabie. 27-latek nadal nie podpisał nowej umowy i wkracza w ostatni rok swojego zobowiązania z klubem. Niemiecki klub chce jak najszybciej zabezpieczyć swoją przyszłość. Rozmowy są jednak trudne, ponieważ reprezentant Austrii wyznaczył również Pini Zahavi na swojego nowego agenta.