Jak informują media, Chris Smalling rozegrał swój ostatni mecz dla Romy w sezonie 2019/2020. Choć włoski zespół będzie jeszcze rywalizować w Lidze Europy, to 30-letni defensor nie pomoże ekipie z Rzymu. Roma nie osiągnęła porozumienia z Manchesterem United, dlatego środkowy obrońca wraca do Anglii.
Sprowadzenie Smallinga do Serie A na zasadzie wypożyczenia okazało się strzałem w dziesiątkę dla Romy. Chris był ważnym ogniwem zespołu przez cały sezon. Nic dziwnego, że przedstawiciele Romy od dłuższego czasu pracowali nad ponownym wypożyczeniem zawodnika z opcją obligatoryjnego wykupu.
Brak porozumienia
W sobotę Gianluca Di Marzio sugerował, iż Smalling jak na razie nie będzie kontynuować swojej kariery w Rzymie. Obie strony były bowiem dalekie od porozumienia. Manchester United oczekiwał 3 milionów euro za kolejne wypożyczenie, natomiast wykup piłkarza miał kosztować 15 milionów euro.
Roma z kolei zgadzała się co do kwoty wypożyczenia, jednakże za definitywny transfer zespół z Serie A nie zamierza zapłacić więcej, niż 12 milionów euro.
Smalling wraca do Manchesteru
Jak oznajmił w niedzielę Angelo Mangiante ze SkySport, kluby nie doszły do porozumienia w sprawie warunków transferu Smallinga. Oznacza to, iż zawodnik nie będzie reprezentować barw klubu w Lidze Europy. Chris wraca do Manchesteru, gdzie poczeka na dalszy rozwój sytuacji.