W rywalizacji z Club Brugge, Erling Haaland zdobył dwie bramki, przekraczając tym samym barierę piętnastu goli w Lidze Mistrzów. Choć ten dorobek z pewnością nie robi wielkiego wrażenia, to w momencie, gdy zestawimy Norwega ze statystykami Cristiano Ronaldo czy Leo Mesiego przy piętnastu golach w LM, to wyczyn 20-latka jest już okazały. Niezwykle imponująco wygląda także przelicznik Haalanda w kontekście celnych strzałów i bramek. Piłkarz BVB to prawdziwa maszyna.
Wielkim szturmem Erling Haaland wkroczył do piłki na najwyższym poziomie. Norweg rozwija się w niesamowitym tempie, co potwierdza postawa napastnika w trakcie sezonu 2020/2021. Erling podczas rywalizacji z Club Brugge zdobył swoją 15. bramkę w Lidze Mistrzów (przyp.red. zakończył mecz z dwoma golami, więc ma już szesnaście trafień na swoim koncie). Co ciekawe, Haaland potrzebował do tego tylko dwunastu spotkań. Dla przykładu, Leo Messi osiągnął taki wynik przy 29 rozegranych meczach, a Cristiano Ronaldo musiał zagrać w 51 potyczkach.
Niesamowita skuteczność
Jeszcze większe wrażenie robi statystyka dotycząca celnych strzałów na bramkę i liczby goli Haalanda w profesjonalnej karierze.
? | Since his debut in proffesional football, Erling Haaland has taken 91 shots on target.
He has scored 70 goals. ??? pic.twitter.com/CSQ80812ek
— Haaland Report (@HaalandReport) November 24, 2020
Od momentu debiutu, Erling Haaland posłał 91 celnych uderzeń, zdobywając przy tym… aż 70 goli. Jest to kosmiczna skuteczność, która wynosi 76%. Jeśli Haaland podczas całej swojej kariery utrzyma taki poziom, to za kilka, kilkanaście lat w kontekście Norwega będzie można mówić o jednym z najlepszych napastników w historii futbolu.