Pewnym krokiem Robert Lewandowski zmierza po kolejny tytuł najlepszego strzelca Bundesligi danego sezonu. Dzięki trafieniu w rywalizacji z Unionem Berlin, napastnik Bayernu ma już o trzy bramki więcej od Erlinga Haalanda. Polak po sobotnim spotkaniu z pewnością nie jest jednak w najlepszym nastroju. Podopieczni Flicka zaledwie zremisowali z niżej notowanym rywalem.
Już w styczniu Lewandowskiemu doszedł poważny konkurent w kontekście walki o tytuł najlepszego strzelca ligi. Jest nim oczywiście Erling Haaland. Norweg nie miał szans, by dogonić napastnika Bayernu w połowie sezonu, dlatego wszyscy kibice zacierali ręce na rywalizację obu panów w sezonie 2020/2021.
Jak na razie prowadzi Robert Lewandowski. Snajper „Bawarczyków” zanotował trzynaste trafienie w ligowym sezonie.
Gol na wagę remisu
Lewandowski wykorzystał dokładne podanie Comana i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza Unionu.
Jogadaça do Coman e gol do Lewandowski! 1-1 pic.twitter.com/V3wdI5KWY7
— Bayern Galaxy (@BayernGaIaxy) December 12, 2020
Podopiecznym Hansiego Flicka nie udało się jednak strzelić drugiej bramki, dlatego „Bawarczycy” musieli zadowolić się jednym punktem.