Dość niespodziewanie, Alan Pardew pod koniec grudnia 2019 roku po raz pierwszy objął drużynę spoza Anglii, zostając szkoleniowcem ADO Den Haag. Holenderski zespół fatalnie spisywał się w trakcie sezonu 2019/2020. Trener ze sporym doświadczeniem w Premier League miał pomóc drużynie w walce o utrzymanie.
Pardew nie zdziałał cudów, wygrywając zaledwie jeden z ośmiu meczów w Eredivisie. Tuż przed zawieszeniem rozgrywek gracze ADO Den Haag okupywali przedostatnie miejsce w lidze z niewielkimi nadziejami na utrzymanie.
Decyzja o zakończeniu sezonu spowodowała, iż klub znajdzie się na liście drużyn, które będą rywalizować w kolejnym sezonie ligi holenderskiej. Co ciekawe, Alan Pardew przed rozpoczęciem pracy w ADO Den Haag ustalił, że przy ewentualnym utrzymaniu, trener otrzyma od klubu 100 tys. euro. Nietypowe okoliczności wywalczenia tego celu oraz panująca pandemia wpłynęły na to, iż szkoleniowiec zrezygnował z tej premii.
Co więcej, Pardew rozstał się z ADO Den Haag. Jak poinformował klub, nastąpiło to za porozumieniem stron. Sam Alan wypowiedział się na temat tej decyzji – Osobiście mam pozytywne odczucia do tego zespołu. Podobała mi się pasja wśród fanów. Będę dobrze wspominać doświadczenie z Holandii. Jest mi przykro, że mój czas się skończył. Życzę im oczywiście sukcesów w przyszłości.