Angielskie espresso – przegląd angielskich gazet

Nobody is better than me – Brendan Rodgers. Nie trzeba tłumaczyć słów managera the Reds. Krytykowany po porażce w półfinale FA Cup Rodgers wciąż wierzy, że jest na najlepszej drodze, aby przywrócić the Reds dawny blask. Zdania wśród kibiców z czerwonej części Merseyside są mocno podzielone. Jedni mówią o przerośniętym ego managera the Reds. Inni o jego dobrej pracy i pewności siebie, jaka w tym zawodzie jest niezbędna. Fakty może nie są miażdżące, ale nie wyglądają najlepiej. Rodgers jest pierwszym managerem od lat 50-tych, który podczas trzech sezonów pracy nie wygrał żadnego trofeum.

Czy sądzę, że będę pracował tu w przyszłym sezonie? Tak, oczywiście. Nie widzę nikogo lepszego od siebie. To jest realna ocena. Jeszcze trzy miesiące temu byłem taktycznym geniuszem, którego drużyna wygrywała mecz za meczem. Przegraliśmy kilka spotkań i nagle nie jestem wystarczająco dobry. To jest piłka i takie rzeczy dzieją się, a ludzie będą spekulować.

Prasa coraz częściej spekuluje o potencjalnym następcy. Oczywiście Klopp jest głównym faworytem. W ostatnich dniach Niemiec był łączony z United, Arsenalem, City. Jedynie „nie zasiadł” na ławce Chelsea. Prasa ma to do siebie, że rzuca temat, a ten komentowany jest przez wszystkich. Klopp w Liverpoolu? Zawsze będzie ktoś łączony z pozycją, którą zajmuje, ponieważ Liverpool to wielki i wspaniały klub. Od kiedy jestem managerem przewinęło się wiele nazwisk. Tak jest na całym świecie i nasila się to wtedy, kiedy drużyna przegra kilka spotkań.

W zeszłym sezonie zagraliśmy ponad nasze możliwości i zbyt mocno odnosimy się do tego czasu. Sprowadziliśmy wielu graczy, ponieważ tego wymagała sytuacja. To gdzie jesteśmy teraz, a więc 5. miejsce i dwa półfinały pucharów oddają realną siłę zespołu. Oczywiście mamy ambicje, ale potrzebujemy sprowadzić kilku dobrych zawodników.

Hendo zostaje na Anfield. Pierwsza dobra wiadomość dla kibiców Liverpoolu od kilku tygodni. 5-letnia umowa będzie kosztowała klub 100 tys. funtów tygodniowo. Kończy się więc saga związana z ewentualnym transferem piłkarza („Henderson w City”, „Mourinho chce Hendersona”). Kapitańska opaska już na stałe zmaterializuje się w przyszłym sezonie. Jak wygląda sytuacje Sterlinga i Ibe? Prowadzimy rozmowy, ale nie możemy przedstawić żadnych konkretów. Zrobimy wszystko, żeby ich zatrzymać – mówi Ian Ayre, klubowy dyrektor zarządzający.

https://www.youtube.com/watch?v=OwvOkHE9X8M

Kibice the Reds bojkotują mecz na KC Stadium. We wtorek Liverpool jedzie do Hull, ale na trybunach zabraknie sporej grupy kibiców. Ceny biletów to gorący temat na Wyspach, zwłaszcza po podpisaniu nowej umowy na transmisje wartej 5 mld funtów. Na czym polega problem z Hull? Otóż klub ustalił ceny bilety dla przyjezdnych na poziomie 50 funtów. Ceny dla miejscowych również będą wyższe. Dla porównania bilety na KC Stadium dla kibiców Leicester i Burnley kosztowały 16 funtów. Stowarzyszenie kibiców zdaje więc proste pytanie – Czy musimy płacić więcej bo nazywamy się Liverpool? Liverpool Echo

Adam Johnson winny. Skrzydłowy Sunderlandu został uznany winnym uprawiania seksu z nastolatką. Dodatkowo zawodnik „nie był zbyt posłuszny na posterunku”. Co do niewiasty, to oczywiście jest to wykroczenie. Głos rozsądku z forum. BlackCatSun pisze – Takie rzeczy się zdarzają. Prasa pisze, jakby to był gwałt. Z tego co zostało podane do publicznej wiadomości to gracz nie będzie sądzony za zmuszanie do stosunku, a jedynie za to, że do niego doszło za zgodą dziewczyny.

adam-johnson_22786576

Co z Pellegrinim? Według prasy jego los jest znany i odejdzie po sezonie. The Sun pisze, że Ancelotti jest jednym z kandydatów do przejęcia po nim posady, po tym, jak Pep Guardiola powiedział, że nie zamierza przenosić się do Anglii. Według the Sun, który powołuje się na hiszpański AS, los Ancelottiego zależy od wygrania Champions League. Już niewielu w Madrycie wierzy w tytuł mistrzowski. Włoch ma dobrą prasę na Wyspach, więc kto wie. Wygrywał Premier League i odnosił triumfy w Europie.

Stacja SkySport podała, że Abramowicz chciałby sprowadzić Bale’a. Doszło do rozmów, ale władze Królewskich powiedziały, że Walijczyk nie jest na sprzedaż. Podobnie rzecz się ma z obrońcą Raphaelem Varanem.

Hugo Lloris zostaje. Francuski bramkarz Spurs zaprzeczył tym samym spekulacjom, że niezakwalifikowanie się do Champions League będzie skutkowało prośbą o wystawienie na listę transferową. ESPN

Daily Mail pisze, że właściciele zapewnili Moyesa, że będzie głównym kandydatem do objęcie pozycji managera w West Hamie. Sam Allardyce kończy kontrakt w maju i jak na razie nic nie wskazuje na to, by klub miał zaproponować mu nową umowę.

Nowy stadion Tottenhamu ma być również obiektem, na którym swoje mecze rozgrywać będzie drużyna NFL, która ma za kilka lat powstać w Londynie. Płyta boiska musi spełniać odpowiednie kryteria i klub bierze to pod uwagę.

tottenham_new_stadium08

Komentarze

komentarzy