Angielskie espresso – przegląd angielskich gazet

Robin van Persie odsunięty od “jedenastek”. Pudło Holendra kosztowało United punkt, bądź punkty. Można gdybać, co by było, gdyby Van Persie wykorzystał rzut karny. Van Gaal pytany, czy napastnik będzie wyznaczany do wykonywania „jedenastek” odpowiada – Nie. On jest teraz na końcu naszej listy. Tak dzieje się zawsze. Wayne Rooney wcześniej spudłował i również znalazł się na końcu kolejki. Trudno winić Van Perisie’go za to, że posiadające przez 80% czasu piłkę United przegrało to spotkanie. Grali po prostu wolno i nieskutecznie, ale niewykorzystana „jedenastka” jest dopełnieniem rozczarowującego dla fanów na Old Trafford spotkania z WBA.

David De Gea zostaje. Jak pisze The Sun, Hiszpan zaakceptował warunki klubu i podpisze nowy 2-letni kontrakt. Jeszcze kilka tygodni temu mówiło o tym, że najlepszy gracz United ma być następcą Casillasa w drużynie Królewskich.

Alarm w Newcastle. Kolejny dramatycznie słaby mecz i klęska z Leicester, którzy jeszcze kilka tygodni temu byli w Championship. Nikt nie dawał im najmniejszych szans na pozostanie w lidze. Tak samo jak nikt nie wierzył, że Newcastle może spaść z ligi. Piłka jest nieprzewidywalna – to wytarty frazes. Nie zmienia to faktu, że jeszcze kilka tygodni temu spokojna utrzymania drużyna z St James Park jest na najlepszej drodze by z hukiem zlecieć z ligi. Na pomoc ma przyjść Steve McClaren, którego „Misja Premier League” z zespołem Derby nie powiodła się. Były selekcjoner Synów Albionu ma poprowadzić Sroki w ostatnich trzech meczach, a później podpisać 3-letni kontrakt. Po odejściu Pardew to właśnie McClaren był faworytem do pracy w Newcastle, jednak nie chciał zostawiać walczących o Premier League drużyny the Rams. Po spotkaniu z Lisami doszło do przepychanki pomiędzy zawodnikami pokonanych, której efektem jest to, że Fabricio Coloccini straci opaskę kapitana.

Według Daily Mirror, Chris Ramsey, który miał prowadzić QPR jedynie do końca sezonu, poprowadzi the Hoops również w przyszłym sezonie. Może i miał mało czasu, może i drużyna była rozbita, ale dla mnie zespół wygląda na dramatycznie niezorganizowany. Grają gorszą piłką niż w Championship. Nie wiem, czym kierował się właściciel Tony Fernandes powierzając drużynę Ramsey’owi. W tak trudnej sytuacji potrzebny był ktoś doświadczony. Eksperyment będzie kosztował spadek z ligi.

Daily Mirror pisze, że Christian Benteke ma wzmocnić Liverpool. Tim Sherwood nie wyobraża sobie drużyny bez najlepszego zawodnika. Duet Sturridge – Benteke wyglądałby nieźle.
Tim Sherwood nie da łatwo za wygraną. Jak podaj SkySport, manager AV poprosił władze klubu o zaoferowanie nowych kontraktów Benteke i Delphowi.

Heurelho Gomes, bramkarz Watford, zdradził, że po awansie kolejnym celem, jaki postawili właściciele Szerszeni jest… zakwalifikowanie się do Champions League.

Steve Bruce, którego Hull walczy o utrzymanie, powiedział, że jego piłkarze muszą spojrzeć na sytuację Blackpool i Wigan, żeby zrozumieć powagę sytuacji. Oba kluby spadły właśnie do League One (jest to trzecia klasa rozgrywkowa piłki nożnej w angielskim systemie ligowym, a zarazem druga w The Football League).

Leyton Orient to klub może nie tak znany, jak inne ekipy z Londynu, ale warto o nich wspomnieć. Jeszcze nie tak dawno drużyna przegrywała w dramatycznych okolicznościach awans do Championship po serii rzutów karnych. Później klub wykupił Włoch, który zrobił niezły bajzel. Drużyna miała nawet swój reality show we włoskiej telewizji. Tak naprawdę nikt nie potrafił wytłumaczyć, czemu to miało służyć. Podobno zwiększeniu popularności zespołu oraz zakontraktowaniu graczy z castingu. Koniec końców ekipa z Leyton spada do League Two.

Przed meczem następnej kolejki Premier League, gracze Liverpoolu utworzą szpaler dla drużyny Chelsea, gratulując tym samym zdobycia mistrzostwa Anglii. Pomimo nie najlepszych stosunków, które jeszcze pogorszyły mecze w Pucharze Ligi, nikt na Anfield się nie obraża. Klub z Merseyside pokaże klasę godną największy drużyn i okaże szacunek wielkiemu rywalowi. Liverpool Echo

Komentarze

komentarzy