Robot się zepsuł – tak można opisać sytuację, w której znalazł się Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu przedwcześnie opuścił murawę podczas meczu z RB Lipsk i do Glasgow mistrzowie Niemiec pojechali bez swojego najlepszego strzelca. Nadszedł czas na poszukanie zmiennika dla Polaka – kto nim zostanie?
W Monachium (bardzo szybko) zorientowali się, że Robert Lewandowski to nie maszyna, ale też człowiek, który musi odpoczywać. W ostatnich latach kapitan reprezentacji Polski grał prawie we wszystkich meczach – zarówno w klubie, jak i kadrze. Obciążenia spowodowane były brakiem godnego zastępcy. Lewandowski, nawet gdy wynik był już przesądzony, w 99% przypadków grał do końca. W ostatni weekend sam poprosił o zmianę jeszcze w pierwszej połowie meczu z RB Lipsk. Piłkarz nie chciał ryzykować pogłębienia się urazu i zeszedł z boiska, mając w perspektywie jeszcze wiele ważnych spotkań do rozegrania w tym sezonie. Tym samym najlepszy strzelec FCB został w Monachium (dzisiaj odbył lekki trening), a gotowy w 100% ma być na najbliższy ligowy mecz z Borussią Dortmund.
Bayern postanowił wreszcie rozejrzeć się za godnym zmiennikiem Roberta, który w kilku przypadkach mógłby częściej odpoczywać. W mediach już zaczęły pojawiać się kandydatury piłkarzy będących możliwymi alternatywami dla Lewandowskiego w niektórych meczach. Listę opublikował między innymi niemiecki kanał telewizyjny Sport 1.
Bayern's list of candidates to sign in January as Lewandowski back-up [Sport1] pic.twitter.com/oB0ykoOpqw
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) October 30, 2017
Z wyżej wymienionych kandydatów najciekawszą opcją mógłby być Mark Uth – napastnik Hoffenheim ma ważny kontrakt do czerwca 2018 i już zimą byłby dobrą opcją dla Bayernu. Poza Uthem nie widać innych młodszych piłkarzy mogących zasilić klub z Monachium. Wydaje się, że mistrzowie Niemiec raczej szukać będą starszego napastnika, który już ma wyrobioną markę w Europie i nie będzie narzekał na małą liczbę minut spędzanych na murawie. W ten sposób balans pomiędzy Lewandowskim a jego zmiennikiem byłby zachowany. Dla Bayernu sprowadzenie takiego gracza powinno być w najbliższym okienku transferowym priorytetem. W przeciwnym wypadku w najmniej oczekiwanym momencie sezonu może obudzić się z ręką w nocniku.