Choć Bayern to jeden z czołowych zespołów w Europie, to zespół z Monachium nie wydaje takich pieniędzy, jak chociażby PSG czy Barcelona. Wystarczy bowiem powiedzieć, że mistrz Niemiec zanotował „tylko” trzy transfery za kwotę powyżej 40 milionów euro. Niewykluczone, że liczba takich transakcji ulegnie zmianie. Dwa duże wzmocnienia zapowiedział bowiem Hasan Salihamidzic.
Pewien przełom w Bayernie nastąpił w ubiegłym roku. Klub w końcu zanotował duży transfer, sprowadzając Lucasa Hernandeza za kwotę 80 milionów euro. Biorąc jednak pod uwagę huczne zapowiedzi Hoenessa, sympatycy „Bawarczyków” mogli czuć się nieco zawiedzeni. Z pewnością kibice liczyli na to, że na zasadzie transferu definitywnego do drużyny dołączy ciekawy, ofensywny gracz. Tymczasem Bayern wypożyczył Coutinho z Barcelony oraz Perisicia z Interu.
Mimo kryzysu, ekipa z Monachium najprawdopodobniej zrealizuje dwa duże wzmocnienia. Zasugerował to Hasan Salihamidzic w rozmowie z „Welt am Sonntag” – Chcemy wzmocnić drużynę jednym z największych talentów w Europie. Dodatkowo zamierzamy sprowadzić międzynarodową gwiazdę do Monachium, która podniesie jakość naszego zespołu.
Niemieckie media już typują piłkarzy, o których mógł mówić Salihamidzic. Naturalnym kandydatem w kontekście drugiego transferu wydaje się Leroy Sane. Bayern od dłuższego czasu stara się sprowadzić gracza Manchesteru City. Co do utalentowanego gracza, tutaj dziennikarze upatrują Dayota Upamecano z Lipska czy Kaia Havertza z Bayeru.