Pierwszy Botswańczyk w historii ekstraklasy?

Serwis KillerPass Botswana poinformował, że przedstawiciel tego kraju, Thatayaone Ditlhokwe uda się na testy do Pogoni Szczecin. Ile wiemy o tym piłkarzu? Na razie niemal nic. Portowcy potrzebują obecnie lewonożnego stopera, a Botswańczyk spełnia ten warunek.

Gdyby Thatayaone Ditlhokwe podpisał kontrakt z Pogonią, mógłby być pierwszym zawodnikiem z Botswany w historii ekstraklasy. Przewijali się przez naszą ligę już choćby zawodnicy z Gwatemali (pamiętacie Luisa Swishera?), Republiki Zielonego Przylądka czy Portoryko, jednak zawodnika z południowoafrykańskiego państwa jeszcze u nas nie było. To byłby zresztą jeden z nielicznych reprezentantów tego kraju występujących za granicą. Zaledwie kilku piłkarzy kadry Botswany gra w lidze RPA, a tylko jeden gra w Europie. Mpho Kgaswane gra w azerskiej Zirze.

Piłkarz botswańskiego potentata

Ditlhokwe jest obecnie zawodnikiem Township Rollers. To obecny mistrz i najbardziej utytułowany klub w historii kraju. Liczby w social mediach również ma całkiem niezłe. Jego stronę na Facebooku śledzi ponad 275 tysięcy użytkowników. Na Instagramie nieco mniej (21 tysięcy z hakiem), jednak liczby godne pozazdroszczenia dla większości klubów. Przykładowo, na Facebooku 157 tysięcy osób śledzi Pogoń Szczecin. Może transfer młodego zawodnika sprawiłby, że sociale Pogoni zostałyby zalane falą Botswańczyków, tak jak Lechia Indonezyjczykami.  

Reprezentant kraju

Zawodnik od jakiegoś czasu pojawia się w seniorskiej reprezentacji swojego kraju. Jak możemy wyczytać na Transfermarkcie, Ditlhokwe zagrał w pięciu meczach w kadrze, zdobywając jedną bramkę. Brak jednak szczegółów na temat trzech spotkań, w tym tego, w którym trafił do siatki. A szkoda, bo może moglibyśmy się doszukiwać w zawodnikach rywali naszych krajowych podtekstów. Nie, nic z tego.

Kto wie, może reprezentant Botswany mógłby okazać się dobrym uzupełnieniem składu Pogoni Szczecin. Transfer Damiana Dąbrowskiego pokazał, że klub, który jeszcze nie przegrał meczu w tym sezonie, jest otwarty na wzmocnienia. Już niedługo zobaczymy pierwszego Botswańczyka w historii ekstraklasy? Niewykluczone! Jeśli się sprawdzi, chapeau bas dla działu skautingu Pogoni.

Fot. Facebook

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy