![Bayern wygrał 27:0 z Rottach-Egern [Wideo]](https://zzapolowy.com/wp-content/uploads/2023/07/bayern-322x212.jpg)
Sytuacja defensywy „The Blues” nie wydaje się klarowna. Media dość regularnie łączą obrońców różnych klubów z przeprowadzką na Stamford Bridge. Sam Frank Lampard w trakcie sezonu nie stworzył żelaznego duetu środka defensywy. Wydaje się jednak, że o miejsce w drużynie nie ma co się martwić Antonio Rudiger. Chelsea planuje przedłużyć kontrakt z zawodnikiem, który może liczyć na oferty z Bundesligi.
Niemiecki piłkarz na początku lipca 2017 roku trafił do Londynu z Rzymu. „The Blues” zapłacili Romie około 35 milionów euro. Już w trakcie debiutanckiej kampanii, Rudiger odgrywał kluczową rolę w zespole, rozgrywając 27 spotkań w Premier League. Niemiec był także podstawowym obrońcą podczas pracy Maurizio Sarriego na Stamford Bridge.
Z Antonio nie zrezygnował Frank Lampard, który oczekiwał na powrót 27-letniego defensora z kontuzji. Rudiger w połowie kwietnia nabawił się poważnego urazu. Po powrocie na murawę w meczu z Wolverhampton, piłkarz ponownie złapał kontuzję. Regularne występy w tym sezonie niemiecki zawodnik rozpoczął dopiero w połowie grudnia.
Obecność defensora w składzie niespecjalnie wpłynęła na postawę obrony „The Blues”. Piłkarze Franka Lamparda często popełniają błędy, które skutkują golem dla rywali. Z postawy Rudigera szkoleniowiec Chelsea najprawdopodobniej jest zadowolony.
Według informacji „Sky Sports”, klub chce przedłuży kontrakt z zawodnikiem o rok. Obecna umowa obowiązuje do końca sezonu 2021/2022. Chelsea chciałaby zatrzymać gracza do 2023 roku ustalając także opcję dalszych występów zawodnika o kolejne dwanaście miesięcy.
Nie wiadomo jednak, jak zapatruje się sam Rudiger na takie rozwiązanie. Według wspominanego źródła, sytuację defensora bacznie obserwują dwie ekipy z Bundesligi – Borussia oraz Bayern. Być może 27-latek chciałby wrócić do ojczyzny.
