Chelsea zawstydziła ekspertów! “The Blues” z trofeum Ligi Mistrzów

Chelsea

Chelsea odniosła zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów i sięgnęła po swoje drugie trofeum w historii tych rozgrywek. “The Blues” pokonali w finale Manchester City 1:0.

Jeszcze pół roku temu Chelsea zmagała się z kryzysem. “The Blues” w lidze znajdowali się poza czołową czwórką, Frank Lampard sam zapewniał, że klub nie ma szans na to, by mierzyć się z najlepszymi i tylko najwierniejsi kibice mogli wierzyć w jego sukces. Wszystko się jednak zmieniło po zmianie szkoleniowca. Pod wodzą Thomasa Tuchela zespół wskoczył do czołowej czwórki oraz awansował do finału Ligi Mistrzów.

Kai Havertz bohaterem

W ostatnim spotkaniu sezonu to jednak nie “The Blues” byli faworytami, a Manchester City. Podopieczni Pepa Guardioli w tym sezonie sięgnęli już po dwa trofea i mieli nadzieję na kolejne. Zresztą większość ekspertów oraz bukmacherów, przewidywała triumf “Obywateli”. Skończyło się jednak inaczej.

Decydujący okazał się gol w 42. minucie spotkania. Wówczas Kai Havertz najpierw przyjął dalekie podanie od Masona Mounta, a następnie pokonał Edersona. Jak się okazało – to trafienie otworzyło i zamknęło wynik meczu. Swoją szansę w drugiej połowie miał jeszcze Christian Pulisic, ale nie oddał celnego strzału na pustą bramkę.

Chociaż “Obywatele” mieli przewagę w posiadaniu piłki, nie potrafili się przełamać. Podopieczni Pepa Guardioli oddali jednak zaledwie jeden celny strzał, co tylko podkreśla, dlaczego Manchester City nie sięgnął po swoje historyczne, pierwsze trofeum w rozgrywkach.

Tuchel znów lepszy od Guardioli

Warto pamiętać, że dzięki temu triumfowi, Thomas Tuchel po raz trzeci z rzędu znalazł sposób na “Obywateli”. W kwietniu “The Blues” wygrali 1:0 w półfinale FA Cup, natomiast na początku maja pokonali rywali w Premier League 2:1. Nie da się jednak ukryć, że zwycięstwo w sobotnim starciu jest dla londyńczyków najważniejszym w tym sezonie. Tym bardziej, że sezon był dla drużyny prawdziwą huśtawką nastrojów.

Pep Guardiola tym samym musi poczekać przynajmniej rok na kolejne europejskie trofeum. Po raz ostatni trener sięgnął po to trofeum w 2011 i mimo wielkich nadziei w Bayernie czy Manchesterze City, nie potrafił powtórzyć tego sukcesu.

Manchester City – Chelsea 0:1

Havert 42’