Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy – trudno o bardziej trafne powiedzenie, jeśli chodzi o tłumaczenia polskich trenerów, gdy prowadzony przez nich zespół odpadł z europejskich pucharów eliminacji do Ligi Europy… Zastanawiamy się więc jakie dziś zostaną przedstawione wymówki, jeśli Legia odpadnie.
- Naturalna nawierzchnia, ponieważ Legia w spotkaniach z KuPS i Europa FC przyzwyczaiła się do gry na sztucznej murawie.
- Brak rytmu meczowego u niektórych graczy, ponieważ przełożone zostało spotkanie – nieważne, że na wniosek Legii – z Wisłą Płock.
- Upał.
- Brak doświadczenia w grze w europejskich pucharach.
- Zmęczenie sezonem.
- Zbyt wczesna godzina rozgrywania meczu.
- Spożycie nieświeżych suwlaków dzień wcześniej.
- Brak Ivana Obradovicia, który w optymalnej formie będzie dopiero w lutym 2020 roku.
- Jet lag.
- Oszczędzanie sił na niedzielny mecz z Zagłębiem Lubin. Co tutaj dużo mówić… Ekstraklasa okazała brak wyrozumiałości, ponieważ spokojnie ten mecz mógłby być rozegrany w poniedziałek
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!