Dries Mertens jest na dobrej drodze, by pobić klubowy rekord!

Jedną z lepszych klubowych decyzji (o ile nie najlepszą) podjęli przedstawiciele Napoli 1 lipca 2013 roku. Włoski zespół zakupił wtedy z PSV Eindhoven Driesa Mertensa za kwotę około 9,5 miliona euro. Belg świetną grę w Eredivisie przełożył na boiska Serie A. Od wielu lat, Mertens jest ważnym ogniwem swojego zespołu. W tym sezonie piłkarz utrzymuje ten trend. Regularne zdobywanie bramek przez 32-latka powoduje, iż Dries jest już o krok od klubowego rekordu.

Genialny sezon belgijski zawodnik zanotował podczas kampanii 2016/2017. Dries Mertens w rozgrywkach Serie A strzelił 28 goli oraz zdobył 8 asyst w 35 spotkaniach. Wynik wręcz wybitny. Od wspomnianego okresu, Mertens nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Sezon 2017/2018 we włoskiej lidze zakończył się dla zawodnika 18 bramkami oraz 6 ostatnimi podaniami, natomiast ostatnia kampania to 16 trafień i 10 asyst.

Obecne rozgrywki Dries Mertens również zaczął całkiem imponująco. Jak na razie, Belg ma 4 gole w lidze.  Dodatkowo ofensywny zawodnik błyszczy w europejskich pucharach. Zarówno w meczu z Liverpoolem, jak i potyczce z Salzburgiem, piłkarz trafił do siatki. Co więcej, podczas starcia z austriacką ekipą, Mertensowi udało się dwukrotnie pokonać bramkarza rywali. Gole Belga pozwoliły cieszyć się zawodnikom Napoli z cennych trzech punktów.

Dla samego Driesa były to odpowiednio 115 oraz 116 bramki w barwach Napoli. Tym samym, Mertens przegonił w historycznej klasyfikacji strzelców legendę klubu, Diego Maradonę. Argentyńczyk dla zespołu z Neapolu strzelił 115 goli.

Przed Belgiem pozostał tyko już jeden zawodnik – Marek Hamsik. Słowak podczas swojego pobytu we włoskiej ekipie zdobył łącznie 121 trafień. Jest to zatem wynik, który spokojnie może wyrównać belgijski gracz. Śmiało można powiedzieć, że wielce prawdopodobne jest, iż Dries Mertens zostanie samodzielnym liderem tej klasyfikacji.

32-latek ma przed sobą jeszcze kilkadziesiąt spotkań. Co prawda obecna umowa Mertensa ważna jest tylko do końca sezonu 2019/2020, jednakże przy takiej dyspozycji zawodnika, można przypuszczać, że nowy kontrakt Driesa będzie kwestią czasu.

Komentarze

komentarzy