Ekstraklasa udowadnia, że pierwszego miliona nie trzeba kraść

Stadion Górnika Zabrze (Fot. materiały prasowe ekstraklasy)

Dwunasta kolejka LOTTO Ekstraklasy nie rzuciła na kolana swoim poziomem, i nic dziwnego, jednak jest jedna rzecz, którą władze ligi mogą się pochwalić – udało się przekroczyć milion widzów od początku sezonu. Tym samym pobity został rekord z ubiegłych rozgrywek, gdy taki wynik padł dwie rundy później!

Paradoksalnie, siedmiocyfrowa liczba została przekroczona dzięki dość marnej frekwencji na meczu Cracovia–Pogoń. Ledwie 5769 widzów oglądało poniedziałkowe spotkanie przy ulicy Kałuży, ale dzięki temu łącznie na 96 meczach tego sezonu było 1 002 618 kibiców. Przy okazji, z prostej matematyki wynika, że średnia na jeden mecz wynosi ponad 10 tysięcy widzów i to mimo że w dwa zespoły grają na kameralnym obiekcie w Niecieczy.

Rzecz jasna największy udział w obu osiągnięciach – milionie i wysokiej średniej – mają fani Górnika Zabrze. Sześć meczów u siebie i pięć kompletów! Jedynie z Wisłą Płock nie udało się sprzedać wszystkich biletów, a i tak frekwencja przekroczyła 20 tysięcy widzów, co w naszych warunkach jest absolutnym kosmosem.

Górnik Zabrze–Legia Warszawa 22 708 widzów
Górnik Zabrze–Wisła Kraków 22 708 widzów
Górnik Zabrze–Arka Gdynia 22 708 widzów
Górnik Zabrze–Wisła Płock 20 054 widzów
Górnik Zabrze–Śląsk Wrocław 22 708 widzów
Górnik Zabrze–Piast Gliwice 22 708 widzów

Co ciekawe, już pewniakiem jest komplet na meczu kończącym rundę jesienną z Lechem, więc jak informuje klubowa strona, jeśli uda się sprzedać ponad 2000 biletów na piątkowy mecz z Koroną Kielce, to zabrzanie nie zejdą w rundzie jesiennej poniżej 20 tysięcy, czym przeszliby do historii nie tylko klubowej, ale i ligowej.

Na drugim miejscu Lech Poznań – średnia 20 926 widzów, a na trzecim niespodziewanie Śląsk Wrocław – 16 863. Wrocławianie mieli trzy mecze domowe, w których mogli sobie podreperować frekwencję – Legia, Lech i Wisła – i wykorzystali sytuację (ponad 67 tysięcy kibiców tylko na tych spotkaniach). Do końca roku na byłą arenę Euro 2012 przyjadą jeszcze: Pogoń, Arka, Piast i Jagiellonia, więc teraz marketing klubowy będzie miał pełne ręce roboty, bo tu już wchodzą kluby mniej medialne i trzeba będzie powalczyć o klienta, czytaj: kibica.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu

Komentarze

komentarzy