Ekstraklasowy Raport

Noc piłkarza Cracovii w izbie wytrzeźwień, odejście Quintany do Arabii Saudyjskiej oraz powrót do treningów Marco Paixao – te i wszystkie pozostałe newsy dotyczące ekstraklasowych klubów znajdziecie w naszym cotygodniowym raporcie!

Piast Gliwice

Porażka w wyjazdowym meczu z Koroną przerwała dobra passę podopiecznych Angela Pereza Garcii. Brak punktów to nie jedyna zła informacja docierająca z Gliwic. Od drużyny odsunięty został drugi trener Aloisio Hamed, który nie dogadywał się z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego… Za swoich współpracowników zawsze odpowiada główny szkoleniowiec i zachowanie Hameda może negatywnie wpłynąć na pozycję w klubie Garcii. Po słabym początku ligowych rozgrywek posada hiszpańskiego szkoleniowca wisiała na włosku i tym razem kolejna seria meczów bez zwycięstwa, połączona z negatywną otoczką wokół zespołu może zakończyć przygodę trenera z Ekstraklasą.

Kontrowersje związane z osobą drugiego trenera to nie jedyne zmartwienia włodarzy gliwickiego klubu. Dwójka sprowadzonych latem piłkarzy: Armando Nieves i Amine Hadj Said trenuje obecnie z drużyną rezerw. Zawodnicy zostali ukarani za imprezowanie w późnych godzinach nocnych na miejskim rynku w przeddzień ligowego spotkania z Cracovią… Wszystkie wspomniane zawirowania dotyczące gliwickiego zespołu na pewno w niekorzystny sposób wpłyną na drużynę, która w niedzielę na własnym obiekcie zmierzy się z liderem z Warszawy.

Na oficjalnej stronie internetowej Piasta można znaleźć ciekawy poradnik dla wszystkich kibiców, którzy zamierzają dopingować swoich ulubieńców w meczu z Legią. W „asystencie kibica” fani znajdą wszelkie potrzebne informacje dotyczące spraw organizacyjnych. Szkoda, że podobnego poradnika nie opracowano dla piłkarzy z Gliwic, którzy przed potyczką z drużyną Henninga Berga powinni modlić się o jak najniższy wymiar kary i mocne rotowanie składem przez norweskiego szkoleniowca.

Wisła Kraków

Dokładnie siedem dni „piłkarskim ekspertom” zajęło zrewidowanie opinii dotyczących „Białej Gwiazdy”. Trzy porażki w ciągu tygodnia spowodowały spadek z pozycji lidera Ekstraklasy, odpadnięcie z Pucharu Polski i utratę kredytu zaufania przez Franciszka Smudę w „piłkarskim światku”. „Znawcy” powinni dać sobie na wstrzymanie. Popularne w ostatnich dniach w mediach zwalnianie trenera to szczyt głupoty. Do doniesień prasowych szybko ustosunkował się klub, który w krótkim oświadczeniu umieszczonym na oficjalnej stronie Wisły dosadnie skomentował całą sytuację: W związku z informacjami pojawiającymi się w mediach, które dotyczą szkoleniowca „Białej Gwiazdy”, Franciszka Smudy, Zarząd Wisły Kraków oświadcza, że pozycja trenera I drużyny nie jest zagrożona.

Liczne grono kibiców uważa, że odpuszczenie Pucharu Polski było błędem, te same osoby po serii świetnych spotkań Wisły zaczęły przebąkiwać o włączeniu się do walki o Mistrzostwo Polski. „Biała Gwiazda” w obecnym składzie personalnym nie miałaby szans rywalizować na dwóch polach i opiekun krakowskiego zespołu postanowił odpuścić pucharowe spotkanie z Lechem Poznań. Z jego decyzją można się zgodzić lub nie. Jednak należy pamiętać, że to Smuda swoją posadą odpowiada za wyniki osiągane przez drużynę, a jego wkład w odbudowę „Białej Gwiazdy” jest nie do przecenienia.

Semir Stilić po sezonie odejdzie z Krakowa? Motor napędowy Wisły w wywiadzie udzielonym bośniackim mediom zdradził, że nikt z klubu nie kontaktował się w sprawie jego wygasającego latem kontraktu. Władze „Białej Gwiazdy” muszą szybko rozpocząć negocjacje z ofensywnym pomocnikiem. Stilić już w styczniu będzie mógł podpisać umowę z nowym pracodawcą i dobre występy byłego zawodnika Lecha Poznań mogą zwrócić uwagę zachodnioeuropejskich klubów.

Wisła podczas przerwy na mecze reprezentacji najprawdopodobniej rozegra dwa towarzyskie spotkania z drużynami z niższych lig. 11 października „Biała Gwiazda” zmierzy się z LKS-em Amator Golce, a dzień później w niedzielę podopieczni Franciszka Smudy rozegrają towarzyskie spotkanie z Podhalem Nowy Targ.

Jagiellonia Białystok

Euforii po zwycięstwie w meczu z Podbeskidziem w Białymstoku towarzyszy smutek po odejściu Daniego Quintany. Hiszpan był kluczowym zawodnikiem Jagiellonii i jego strata może być niezwykle odczuwalna na zakończenie obecnego sezonu. Kibice nie mogą mieć pretensji do pomocnika, który zdecydował się podjąć lepiej płatną pracę. Dziwić może za to niska kwota odstępnego. Pół miliona euro to śmieszna cena za gwiazdę ekstraklasowych boisk. Sam Quintana z klubem i fanami pożegnał się niezwykle profesjonalnie. W specjalnym oświadczeniu zdradził powody swojej decyzji i nie mamił kibiców oklepanymi zwrotami: jak walka o wyższe cele czy chęć poszukiwania nowych wyzwań. Transfer Daniego to kolejny przykład na to, że piłką rządzą pieniądze i biedne polskie kluby jeszcze przez długi czas będą stać na straconej pozycji.

Prasa następcą Quintany okrzyknęła Przemysława Mystkowskiego. 16-letni zawodnik zaliczył wejście smoka do pierwszego zespołu i po dwóch asystach w meczu z „Góralami” może na stałe wskoczyć do podstawowej jedenastki drużyny prowadzonej przez Michała Probierza. Sztab szkoleniowy „żółto-czerwonych” powinien obchodzić się z Mystkowskim jak z jajkiem. Młode talenty mają to do siebie, że często marnują swój wielki potencjał i gwałtownie zatrzymują się w rozwoju. Wszyscy w Białymstoku liczą, że Przemkowi woda sodowa nie uderzy do głowy. Duża w tym rola trenerów i najbliższych pomocnika!

Jagiellonia zwycięstwo z Podbeskidziem okupiła kontuzją Rafała Grzyba. Uraz odniesiony w pierwszej połowie poniedziałkowego spotkania może uniemożliwić kapitanowi białostoczan występ przeciwko Wiśle Kraków. Absencja Grzyba będzie ogromnym ciosem dla drużyny. Wkład w grę zespołu 31-letniego zawodnika najlepiej było widać po jego zejściu z boiska, kiedy to „żółto-czerwoni” zaczęli przegrywać walkę w środkowej strefie boiska z podopiecznymi Leszka Ojrzyńskiego i kibice do ostatnich minut musieli drżeć o końcowy wynik.

Śląsk Wrocław

Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego w lidze idą jak burza i po zwycięstwie w spotkaniu z beniaminkiem z Łęcznej Śląsk awansował na najniższy stopień podium. Kibice „Wojskowych” mogą być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców. W rundzie jesiennej trener wrocławian musi radzić sobie bez klasycznego środkowego napastnika. Kontuzja Marco Paixao mocno pokrzyżowała plany zespołu, który w poprzednim sezonie zajął dopiero dziewiątą pozycję w Ekstraklasie. Fanów Śląska na pewno ucieszy informacja dotycząca stanu zdrowia portugalskiego snajpera. Marco w tygodniu rozpoczął treningi z piłką i kibice wrocławian po cichu liczą na powrót napastnika na ostatnie spotkania rundy jesiennej.

Dwaj piłkarze Śląska dotychczas trenujący z pierwszym zespołem zostali przesunięci do trzecioligowych rezerw. Marcin Przybylski i Paweł Uliczny nie mieli szans na grę w Ekstraklasie i sztab szkoleniowy postanowił oddelegować ich na treningi drugiej drużyny.  Natomiast w drugą stronę powędrował Konrad Kaczmarek. 23-letni pomocnik w obecnym sezonie wystąpił w czterech spotkaniach drugiej drużyny, w których strzelił dwie bramki i swoją dobrą gra przekonał do siebie sztab szkoleniowy „Wojskowych”.

Lech Poznań

Tydzień temu sytuacja kadrowa „Kolejorza” wyglądała źle, a po spotkaniu z Legią Warszawa niestety jest jeszcze gorzej. Rundę jesienną z głowy ma Marcin Wilusz, który doznał groźnego urazu barku. W najbliższym czasie na boisku nie zobaczymy także Dawida Kownackiego, który tym samym dołączył do pozostałych leczących się poznańskich napastników. Sztab szkoleniowy Lecha będzie mieć nie lada problem z obsadzeniem pozycji najbardziej wysuniętego zawodnika w meczu z Bełchatowem. Poprawia się za to sytuacja w drugiej linii. We wtorek w zajęciach z drużyną uczestniczyli dwaj podstawowi pomocnicy: Karol Linetty i Darko Jevtić. Indywidualnie za to trenowali piłkarze, którzy po meczu z Legią uskarżali się na drobne urazy. Lovrencsics, Formella i Hamalainen powinni być gotowi na niedzielne spotkanie z „Brunatnymi”.

W czwartek wracający po kontuzjach piłkarze będą mieli okazje zmierzyć się w towarzyskim meczu z trzecioligowa Jarotą Jarocin. Maciej Skorża sparing traktuje jak zwykłą jednostkę treningową i dopuszcza możliwość rozegrania niepełnowymiarowego spotkania. Kibice z Poznania będą mogli za darmo obejrzeć poczynania swoich ulubieńców o godzinie 16 na bocznym boisku  przy Inea Stadionie.

W sparingu kibice nie zobaczą jeszcze Jasmina Buricia. Bośniak w środę wystąpi za to w meczu drugiej drużyny „Kolejorza” z Włocłavią Wrocław.

Pogoń Szczecin

Urazy dały się we znaki także sztabowi szkoleniowemu „Portowców”. Podstawowy defensor w talii Dariusza Wdowczyka, Brazylijczyk Hernani najprawdopodobniej nie będzie do dyspozycji szkoleniowca w niedzielnym spotkaniu z Zawiszą Bydgoszcz. Kontuzja, której obrońca nabawił się w meczu z Lechią Gdańsk okazała się groźniejsza, niż pierwotnie zakładano i Hernani nie był wstanie dograć meczu z Bełchatowem do końca. Pod nieobecność Brazylijczyka do składu może powrócić rekonwalescent Maciej Dąbrowski, który urazu nabawił się w meczu Pucharu Polski z Dolcanem Ząbki. Obrońca już od poniedziałku trenuje z drużyną i nic nie stoi na przeszkodzie, aby doświadczony zawodnik wspomógł kolegów z drużyny w meczu z „czerwoną latarnią” rozgrywek.  Pod dużym znakiem zapytania stoi za to występ w niedzielnym pojedynku Shoheiego Okuno. Japończyk w meczu z Dolcanem doznał kontuzji barku i do pełni dyspozycji wróci zapewne dopiero w przyszłym tygodniu.

Zawisza Bydgoszcz

Zagraniczny bydgoski zaciąg dotychczas zawodzi na ekstraklasowych boiskach. Zarząd Zawiszy postanowił więc odważniej postawić na młodych zawodników. Profesjonalny kontrakt z drużyną w poniedziałek podpisał 18-letni Jakub Gackowski. Młody obrońca został włączony także do kadry pierwszego zespołu i jak sam zdradził w wypowiedzi dla oficjalnej strony klubu: zamierza zapracować na spełnienie swojego marzenia, którym jest występ na  boiskach ekstraklasy. Mariusz Rumak już podczas swojej przygody w „Kolejorzu” nie bał się stawiać na młodych piłkarzy, więc może i w Zawiszy wykreuje potencjalny diament na miarę Dawida Kownackiego.

Górnik Zabrze

Piłkarze Górnika przygotowują się na „Wielkie Derby Śląska”, a zarząd klubu głowi się skąd wziąć pieniądze na pensję dla zawodników. Przedstawiciele drużyny niemal co tydzień udają się w delegację na spotkanie z Prezydentem Zabrza, Panią Małgorzatą Mańką-Szulik. Dzieje się tak, ponieważ to miasto jest głównym udziałowcem klubu i to urzędnicy muszą zaradzać złej sytuacji finansowej drużyny. Przegląd Sportowy doniósł, że pieniądze za poprzedni miesiąc w ciągu kilku dni dostaną tylko ci, którzy pilnie ich potrzebują… Reszta zawodników otrzyma należną pensję dopiero w przyszłym miesiącu. Górnik w ostatnich spotkaniach prezentuje się słabiej i fani śląskiego zespołu mogą zastanawiać się, czy kłopoty finansowe nie przełożyły się w końcu na dyspozycję piłkarzy.

Dobrą wiadomością dla fanów drużyny z Zabrza jest powrót do zdrowia zawodników, którzy w ostatnim czasie leczyli urazy. Armin Cerimagic, Dzikama Gwaze, Seweryn Gancarczyk i Mateusz Zachara trenują już z drużyną. W derbach prawdopodobnie nie wystąpi za to ćwiczący indywidualnie Błażej Augustyn. Powoli do pełni dyspozycji powraca także Bartosz Iwan, który w najbliższym czasie powinien wystąpić w spotkaniu rezerw.

W Górniku liczą na pozyskanie nowego sponsora. Sport.pl donosi, że klub w najbliższym czasie powinien podpisać umowę z firmą, która będzie się reklamować na strojach „Górników”. Wcześniej na koszulkach Zabrzan widniało logo Kompanii Węglowej, która jednak nie postanowiła przedłużyć wygasającej latem umowy.

Ruch Chorzów

Ciekawie jest także w Chorzowie. Ruch postanowił wykorzystać swoich kibiców do zmotywowania podopiecznych Jana Kociana. „Niebiescy” w ostatnich spotkaniach prezentowali się bardzo przeciętnie i receptą na ich grę ma być akcja „#NieJesteścieSami”. Kibice śląskiego zespołu mogą robić sobie zdjęcia z powyższym hasłem i wysyłać je do klubu za pomocą mediów społecznościowych oraz konta email, a fotki przed sobotnim spotkaniem trafią do zawodników. „Tonący brzytwy się chwyta” czy nieszablonowa akcja władz „Niebieskich”? Oceńcie sami.

Jedno jest pewne, derbowe spotkanie przyciągnie na trybuny rzeszę fanów. We wtorek oficjalna strona Ruchu podała, że do nabycia pozostało już zaledwie 500 wejściówek na pojedynek. Pełny stadion to największa motywacja dla piłkarzy gospodarzy, którzy na boisku mogą zadecydować o przyszłości trenera Kociana. Pozycja słowackiego szkoleniowca po ostatnich słabych występach mocno osłabła i klęska w meczu z Górnikiem może zmusić zarząd klubu do podjęcia drastycznych kroków.

W skład wspomnianego zarządu nie wchodzi już Marek Glogaza, który z powodów osobistych postanowił zrezygnować z funkcji wiceprezesa do spraw finansowych Ruchu Chorzów S.A.

Wojciech Skaba najwcześniej w styczniu wznowi treningi z drużyną. Były golkiper Legii Warszawa w lipcu nabawił się urazu i kilka dni temu przeszedł zabieg wszczepienia siatki wzmacniającej mięśnie brzucha. Po wyleczeniu kontuzji Skaba powalczy o miejsce w składzie z Krzysztofem Kamińskim oraz ściągniętym do Chorzowa przed tygodniem Mateuszem Prusem.

Dłuższa absencja czeka także Michała Rzuchowskiego. Pomocnik przeszedł w tygodniu zabieg usunięcia przepukliny i do gry wróci dopiero na wiosnę.

Cracovia

Zwycięstwo w derbowym pojedynku z Wisłą Kraków zakończyło się przymusową wizytą na izbie wytrzeźwień kluczowego piłkarza drużyny Roberta Podolińskiego. Według informacji uzyskanych przez Sport.pl impreza urodzinowa dwukrotnego reprezentanta Polski zakończyła się interwencją policji oraz zawiezieniem defensora do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień przy ul. Rozrywki. Biuro prasowe krakowskiej policji interwencję tłumaczy stanem nietrzeźwości piłkarza oraz odmową ściszenia głośnej muzyki. Adam M. (odkodowanie „utajnionego” nazwiska piłkarza nie powinno nikomu sprawić żadnego problemu) nie potwierdza wersji policji. Twierdzi, że zwrócił uwagę niemiłemu funkcjonariuszowi, co zakończyło się wspomnianym, nieuzasadnionym zatrzymaniem. Jak twierdzi większość dziennikarzy, Adam M. we krwi miał zaledwie 0,48 promila . Zawodnik już we wtorek wziął udział w treningu drużyny i jego niefortunna przygoda nie powinna negatywnie wpłynąć na jego boiskową dyspozycję, jednak nie wiadomo jak na zaistniałą sytuację zareagują władze krakowskiego klubu.

GKS Bełchatów

„Brunatni” nadal zadziwiają. Podopieczni Kamila Kieresia po dziesięciu kolejkach zajmują wyśmienite drugie miejsce w tabeli. Pomimo kontuzji kluczowych zawodników beniaminek nie zwalnia tempa. Defensywa GKS-u w dotychczasowych ligowych meczach straciła zaledwie cztery bramki! Nadal poza treningami są Alexis Norambuena, Mateusz Mak i Kamil Wacławczyk. Cała trójka do zajęć wróci najprawdopodobniej dopiero za 2-3 tygodnie. Z drużyną ćwiczy już za to Patryk Rachwał, który z powodu urazu pauzował w zwycięskim spotkaniu z Pogonią Szczecin.

Korona Kielce

W Kielcach mają nowego–starego Dyrektora ds. Marketingu i Organizacji. Wspomnianą funkcję w najbliższym czasie pełnić będzie Bogdan Milczarek, który podobną rolę w klubie sprawował już w latach 2005-2008.

Korona w końcu zapełniła lukę, która powstała po rozwiązaniu umowy z Andrzejem J. Były pracownik kieleckiego zespołu spowodował wypadek samochodowy tuż po meczu piątek kolejki z Górnikiem Zabrze, a badanie alkomatem wykazało, że prowadził pod wpływem alkoholu (1,6 promila).

Górnik Łęczna

Beniaminek z Łęcznej wystosował ciekawą ofertę dla swoich kibiców. 30 września w Dzień Chłopaka wszystkie kobiety mogły nabyć bilet na najbliższe spotkanie Górnika z Koroną Kielce za połowę ceny. Każda akcja powodująca wzrost sprzedaży wejściówek powinna być pozytywnie oceniana przez opinię publiczną, jednak w tym przypadku dział marketingowy mógł na pewno zrobić więcej.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

W Łęcznej powinni wziąć przykład z Podbeskidzia. Drużyna z Bielska-Białej po raz kolejny z okazji Światowego Dnia Zwierząt wspiera schroniska i zachęca swoich kibiców do obdarowania bezdomnych zwierząt przydatnymi rzeczami. Zbiórka karmy, żwirków dla kotów, smyczy, koców i innych potrzebnych akcesoriów odbędzie się podczas ligowego spotkania „Górali” ze Śląskiem Wrocław. Fani Podbeskidzia poza satysfakcją otrzymają bilet na kolejne ligowe spotkanie drużyny lub klubowy upominek. Na akcji wygrywają wszyscy, a największe powodów do radości będą miały sympatyczne zwierzaki.

Klub ogłosił nabór młodych piłkarzy z roczników 2004-2008. Dzieci w wieku od 6 do 10 lat staną przed szansą spełnienia swoich futbolowych marzeń. Ciężka praca i sukcesywne przechodzenie przez wszystkie roczniki drużyn juniorskich może umożliwić im upragniony debiut na ekstraklasowych boiskach.

Na tym polu drużyna Leszka Ojrzyńskiego zanotowała duży regres formy. Porażka w meczu z Jagiellonią była trzecim z rzędu meczem bez zwycięstwa Podbeskidzia i w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław rozjuszeni „Górale” zrobią wszystko, żeby trzy punkty zostały w Bielsku-Białej.

Tymczasem możecie obejrzeć materiał z meczu z Jagiellonią przygotowany przez klubowa telewizję Podbeskidzia:

Lechia Gdańsk

Zawirowań wokół posady pierwszego szkoleniowca Lechii ciąg dalszy. Wszystko wskazywało na to, że „biało-zielonych” w rundzie jesiennej poprowadzi Tomasz Hajto. Veto zarządu skomplikowało jednak sytuację w klubie. Odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie poznamy najprawdopodobniej w następny poniedziałek, kiedy to odbędzie się posiedzenie rady nadzorczej Lechii S.A. Tym samym w sobotę w meczu z Cracovią piłkarzy poprowadzi jeszcze duet trenerów: Tomasz Unton i Maciej Kalkowski. Pozycja Untona w klubie rośnie z każdym dniem i możliwe, że na ostatniej prostej, to 44-letni szkoleniowiec wygra wyścig o posadę pierwszego trenera gdańszczan. Dużo zależeć będzie od występu jego podopiecznych w meczu z „Pasami”.

Słabe wyniki i brak jedności w Lechii nie wpływa negatywnie na funkcjonowanie klubu i szkolenie młodzieży. W sobotę w Malborku otwarty został zamiejscowy ośrodek Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk. Jest to już czternasty oddział akademii otwarty w ramach projektu „Biało-zielona przyszłość z Lotosem”. Dwuletnia współpraca gdańskiego klubu z Grupą Lotos przebiega wręcz wzorcowo. W sumie już 3000 dzieci zostało objętych szkoleniem i w Lechii liczą, że za kilka lat praca z młodzieżą da wymierne korzyści także dla pierwszego zespołu.

Legia Warszawa

W drużynie Mistrzów Polski wszystkie myśli koncentrują się na czwartkowym wyjazdowym spotkaniu z Trabzonsporem. Do Turcji nie poleciał przeziębiony Orlando Sa, który dobrymi występami w ostatnich meczach zwrócił na siebie uwagę selekcjonera reprezentacji Portugalii.  Fernando Santos powołał nawet napastnika do szerokiej kadry na najbliższe spotkania w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy.

W Warszawie wiedzą jak docenić legendę klubu. Obchodzący w tym roku sześćdziesięciolecie pracy w Legii, Lucjan Brychczy odsłonił we wtorek nowy mural namalowany przez kibiców Mistrzów Polski. Kilkutygodniowa praca fanów przedstawia herb klubowy oraz siedem postaci wybitnego piłkarza i trenera stołecznego zespołu. Czasem słowa nie potrafią opisać wszystkiego, więc zobaczcie wideo z ceremonii odsłonięcia muralu:

 

 

A Vital Technique In Affiliate Marketing
free gay porn but each of these elements appeared once in the Victoria Secret Show

Aid To Grow Present Item Lines
hd porn Bake 1 hour at 350 degrees

5 Depressed Stocks To Buy Now And Profit From The January Effect
black porn With the latest trend but you are more likely to stay warm

Mark your calendars for Belk’s Fight for the Cure bra
cartoon porn and the stiffer turkey feathers used in dramatic boas

Kate Middleton Makes Daring Fashion Statement at Military Awards
gay porn And the more serious their relationship got

Fashion Shoes in Fall 2008
how to lose weight fast Facts About Chinese Inventions

Global RFID Market Progressing to Post Significant Growth
snooki weight loss make sure that the toys and items you buy are beautiful

Beauty From The Inside Out
christina aguilera weight loss Like if John Galt was played by Carl Fredricksen

Komentarze

komentarzy