Ekstraklasowy Raport

Dwóch piłkarzy na wylocie z Legii, Manchester United zainteresowany młodym graczem Pogoni oraz ostre słowa Radosława Osucha w kierunku zawodników z Bydgoszczy – te i wszystkie inne newsy z polskich klubów znajdziesz w naszym cotygodniowym raporcie.

Komisja Licencyjna przyjrzała się finansom i wypłacalności ekstraklasowych klubów i postanowiła ukarać trzy zespoły minusowymi punktami! Następny sezon Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze rozpoczną z trzema ujemnymi „oczkami”, a Ruch Chorzów został do ligowych zmagań przystąpi z dwoma ujemnymi punktami.. Kilka innych klubów otrzymało ostrzeżenie, a działacze Piasta Gliwice będą musieli zapłacić 20 tyś. grzywny.

Zawisza Bydgoszcz

Zawisza, bez kontuzjowanego Michała Masłowskiego (uraz stawu skokowego), nie zdołał wywieźć punktów z trudnego terenu w Krakowie. Drużyna Mariusza Rumaka przegrała z Cracovią 1:0 po bramce Denissa Rakelsa i tym samym mocno zirytowała właściciela bydgoskiego klubu. Na oficjalniej stronie Zawiszy okazało się oświadczenie Radosława Osucha, który już na wstępie zapowiedział, że „żarty się skończyły”.

Prezentujemy wam najciekawszy fragment, który zwiastuje poważne ruchy w „czerwonej latarni” Ekstraklasy: Mam już dosyć wspierania zespołu po kolejnych porażkach i mówieniu zawodnikom, że jesteśmy „prawdziwymi rycerzami” i wygramy następny mecz, bo są oni na dzień dzisiejszy „pseudopiłkarzami”. Odbyłem z drużyną trzy rozmowy motywacyjne i jedną ostrzegawczą, ale nie przyniosły one praktycznie żadnego efektu. Dlatego kończę z gadaniem i motywowaniem piłkarzy. W najbliższych dniach nastąpią wreszcie z mojej strony czyny i rozliczenia z zespołem, bo zabawa się skończyła, a za chwilę, jeżeli nie podejmę odpowiednich kroków, będziemy mieli „Ekstraklasowy pogrzeb”.

Pełne oświadczenie właściciela Zawiszy znajdziecie tu:

http://www.wkszawisza.pl/aktualnosci/archiwum-aktualnosci/1152-r-osuch-zarty-sie-skonczyly

Na oficjalnej stronie klubowej znajdziemy także informacje odnośnie zbliżającej się do końca aukcji, na której można wygrać koszulki Kamila Drygasa i Vahana Gevorgyana oraz kolację z Michałem Masłowskim i Heroldem Goulonem. Cały dochód z licytacji zostanie przeznaczony na… zakup sprzętu dla grup młodzieżowych bydgoskiego zespołu. Radosław Osuch na każdym kroku powtarza, że „wojna” z kibicami nie wpływa negatywnie na stan klubowych finansów. Jednak konieczność przeprowadzenia tego typu aukcji całkowicie zaprzecza jego słowom.

Pogoń Szczecin

„Portowcy” nie mają najlepszej passy w ostatnich dniach. Po zaciętym boju z Legią Warszawa Pogoń odpadła z Pucharu Polski i dodatkowo straciła na co najmniej sześć miesięcy Patryka Małeckiego. Skrzydłowy w pucharowym spotkaniu z Mistrzem Polski zerwał więzadło krzyżowe i do treningów powróci najwcześniej w kwietniu. Jan Kocian będzie miał nie lada problem z zestawieniem formacji ofensywnej na ligowe spotkanie z Legią. W 13. kolejce Ekstraklasy w zremisowanym meczu z Górnikiem Zabrze swoją czwartą żółtą kartkę obejrzał Łukasz Zwoliński i młody napastnik, który tydzień temu znalazł sposób na pokonanie Dusana Kuciaka, tym razem spotkanie z Legią obejrzy z perspektywy trybun.

Klub na oficjalnej stronie poinformował kibiców o problemach technicznych związanych z nieczynnymi kołowrotkami wejściowymi. Awaria urządzeń powstała na skutek niedawnych wyładowań atmosferycznych i fani chcący obejrzeć swoich ulubieńców w pojedynku z aktualnym liderem Ekstraklasy powinni na stadionie zjawić się wcześniej niż zazwyczaj.

W zimowym okienku transferowym władze Pogoni postarają się wzmocnić drużynę co najmniej jednym bocznym defensorem. Jeszcze przed spotkaniem z Górnikiem Zabrze (bramka dla gospodarzy padła po błędzie Ricardo Nunesa) Jan Kocian w rozmowie z Przeglądem Sportowym stwierdził, że „Portowcy” potrzebują klasowego lewego obrońcy, ponieważ Hubert Matynia nie ma jeszcze niezbędnego ogrania, a Nunes lepiej nadaje się na piłkarza operującego na boku pomocy.

15-letni talent Pogoni trafi na testy do Manchesteru United? Kurier Szczeciński donosi, że parol na Damiana Pawłowskiego poza „Czerwonymi Diabłami” zagięła także Legia Warszawa. Młody pomocnik wpadł w oko skautów podczas dwóch ostatnich spotkań reprezentacji młodzieżowej, w których dwukrotnie udało mu się wpisać na listę strzelców. Według informacji dziennika kapitan młodzieżówki planuje pozostać w Szczecinie i walczyć o możliwość debiutu na ekstraklasowych boiskach.

Korona Kielce

Kibice „złocisto-krwistych” mają nadzieje, że ich ulubieńcy, rozochoceni wygraną po zaciętym spotkaniu z Wisłą Kraków, powalczą w wyjazdowym spotkaniu z Lechią Gdańsk o trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu. W sobotnim spotkaniu może nie wystąpić Przemysław Trytko. 27-letni napastnik z powodu urazu mięśnia dwugłowego musiał opuścić boisko po pierwszej połowie pojedynku z „Białą Gwiazdą” i w poniedziałek trenował indywidualnie. Sam zainteresowany ma nadzieję, że praca sztabu medycznego umożliwi mu występ w najbliższym spotkaniu. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z Lechią wystąpił za to Jacek Kiełb. Skrzydłowy Korony także z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego nie zagrał w zwycięskim pojedynku z podopiecznymi Franciszka Smudy, ale w poniedziałek trenował normalnie z resztą zespołu i po jego urazie nie ma już śladu.

O dużym pechu może mówić Vanja Marković. 20-letni zawodnik na wtorkowym treningu nabawił się urazu kolana i sztab medyczny podejrzewa uszkodzenie łękotki oraz zerwanie więzadeł krzyżowych. Dokładna diagnoza dotycząca stanu zdrowia serbskiego pomocnika będzie znana w czwartek. Wszystko wskazuje na to, że Marković będzie musiał pauzować co najmniej kilka miesięcy.

Wisła Kraków

„Biała Gwiazda” przygotowuje się do hitowego pojedynku ze Śląskiem Wrocław. W sobotni wieczór Franciszek Smuda nie będzie mógł skorzystać z usług pauzujących za kartki Macieja Sadloka i Łukasza Burligi. Ich miejsce na bokach obrony najprawdopodobniej zajmą przesunięci z linii pomocy: Dariusz Dudka oraz Donald Guerrier. Absencja dwóch podstawowych piłkarzy Wisły, to dobra wiadomość dla Łukasza Garguły, który najprawdopodobniej wróci do wyjściowej jedenastki i stworzy z Alanem Urygą duet środkowych pomocników.

Kibiców na mecz z podopiecznymi Tadeusza Pawłowskimi zapraszają kluczowi piłkarze krakowskiego klubu: Paweł Brożek oraz Semir Stilić. Zobaczcie krótki spot promujący tzw. sobotni „Pojedynek Gwiazd”:

Śląsk Wrocław

Sebino Plaku zimą odejdzie ze Śląska? Albański napastnik ma podpisany kontrakt do czerwca 2016 roku, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że piłkarz niebawem opuści wrocławski klub. Trenujący z zespołem rezerw zawodnik złożył skargę na Śląsk do Komisji Ligi, a następnie według „Faktu” próbował potajemnie nagrać telefonem komórkowym zajęcia drugiej drużyny „Wojskowych”.

Górnik Łęczna

Beniaminek z Łęcznej najprawdopodobniej w dwóch kolejnych spotkaniach będzie musiał sobie radzić bez pauzującego za czerwoną kartkę Patrika Mraza. Słowacki defensor spotkanie z Lechią zakończył w 82. minucie po bezsensownym faulu na Makuszewskim. Mraz w końcówce osłabił zespół i zatarł dobre wrażenie z pierwszej połowy, w której strzelił nawet bramkę dla gospodarzy po uderzeniu bezpośrednio z rzutu wolnego. 27-letni obrońca w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim stwierdził: Żałuję tego faulu, ale nie było w tym celowego zamiaru. Po prostu za wszelką cenę chciałem zablokować dośrodkowanie. Już wcześniej poszła wrzutka z tej strony i nie chciałem do tego dopuścić. Niestety trafiłem w nogę Macieja Makuszewskiego, który jest bardzo szybkim zawodnikiem. Ale nie chciałem, żeby doznał kontuzji, chciałem zatrzymać piłkę. Niestety stało się inaczej. Myślałem, że skończy się na żółtej kartce, bo sędzia główny już po nią sięgał. Jednak boczny coś mu podpowiedział i zmienił zdanie.

Pauzującego Mraza w wyjazdowych spotkaniach z Piastem oraz Wisłą Kraków w pierwszym składzie zastąpi zapewne Paweł Sasin, który w barwach Górnika w meczu z Lechią wystąpił po raz pierwszy w obecnym sezonie.

W listopadzie na stadionie Górnika zagości wystawa prezentująca osoby niepełnosprawne na stadionach: „Pełen Dostęp, Pełen Football”. Głównym celem przedsięwzięcia, organizowanego przez Centrum Dostępu do Piłki Nożnej w Europie (CAFE) w ramach projektu UEFA EURO 2012, jest przedstawienie futbolu w procesie integracji niepełnosprawnych fanów, którzy mają okazję dopingować swoich ulubieńców na specjalnie dla nich dostosowanych miejscach na nowo wybudowanych stadionach. Ostatni dzień prezentowania wystawy przypadnie na spotkanie beniaminka z Ruchem Chorzów.

Co najmniej dwa miesiące pauzować będzie musiał Przemysław Kaźmierczak. Defensywny pomocnik przeszedł w minionym tygodniu zabieg kolana i do treningów powróci najwcześniej podczas przygotowań Górnika do rundy wiosennej.

Piast Gliwice

Po przekonującym wyjazdowym zwycięstwie w meczu z „Góralami” piłkarze Piasta przygotowują się do spotkania z Górnikiem Łęczna. Potyczka z beniaminkiem rozpocznie serię trzech spotkań, które „Piastunki” rozegrają w roli gospodarza. Władze gliwickiego klubu przygotowały z tej okazji specjalną promocję dla swoich fanów. Kibice, którzy obejrzą z perspektywy trybun mecze z Górnikiem oraz Lechem dostaną darmową wejściówkę na pojedynek z „Białą Gwiazdą”. Akcja skierowana jest także do karnetowiczów. Będą oni mogli na spotkanie z Wisłą Kraków zabrać za darmo jedną osobę! Piast w ostatnich spotkaniach zademonstrował wysoką dyspozycję i najbliższe mecze na stadionie przy ulicy Okrzei powinni cieszyć się dużą popularnością.

Z okazji zbliżającego się „listopadowego maratonu piłkarskiego przy Okrzei” telewizja klubowa zademonstrowała specjalny spot reklamowy:

Cracovia

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie do krakowskiego zespołu dołączy Piotr Polczak. Były reprezentant Polski we wtorek rozpoczął indywidualne treningi na boisku treningowym „Pasów” i niebawem, po podpisaniu kontraktu, powinien dołączyć do zajęć z resztą drużyny.  28-letni obrońca od kilku miesięcy pozostaje bez klubu, po tym jak z powodu trzymiesięcznych zaległości płacowych rozwiązał umowę z Wołgą Niżny Nowograd. Pomysł zatrudnienia Polczaka przypadł do gustu Robertowi Podolińskiemu. Szkoleniowiec Cracovii po niedzielnym spotkaniu z Zawiszą stwierdził: Uważam go za bardzo dobrego obrońcę. Jeśli będę mógł korzystać z jego usług, to będę bardzo zadowolony.

Odniesiony w pierwszej połowie ligowego pojedynku z Zawiszą Bydgoszcz uraz oka Marcina Budzińskiego okazał się niegroźny. Piłkarz w niedzielę pomimo dolegliwości wyszedł na drugą połowę spotkania z drużyną prowadzoną przez Mariusza Rumaka i zaliczył asystę przy decydującej bramce Denissa Rakelsa. Ofensywny pomocnik po spotkaniu udał się na badania do okulisty i we wtorek, po pozytywnej diagnozie, powrócił do treningu z drużyną.

W najbliższym spotkaniu z GKS-em Bełchatów do pierwszego składu Cracovii powinien powrócić także Miroslav Covilo. 28-letni defensywny pomocnik od wtorku trenuje na pełnych obrotach i szkoleniowiec „Pasów” zapewne postawi na rosłego zawodnika od pierwszych minut wyjazdowego spotkania z „Brunatnymi”.

GKS Bełchatów

Najskuteczniejszy strzelec I ligi trafi do Bełchatowa? Wysłannicy beniaminka przyglądali się postawie 26-letniego napastnika GKS-u Katowice w ostatnich spotkaniach i najprawdopodobniej spróbują zimą ściągnąć do siebie snajpera, który na pierwszoligowych boiskach zdobył już 13 bramek. Sam zainteresowany w rozmowie z Faktem stwierdził: Nie patrzę na trybuny, kto na nich siedzi, a skupiam się na grze. Ważne dla mnie jest to, żeby GKS zdobywał punkty, a ja żebym dalej trafiał do siatki. Najchętniej zagrałbym w ekstraklasie z Gieksą, ale wiadomo, jaka jest nasza obecna sytuacja. Po ostatnim meczu rundy siądę z menedżerami i zobaczymy czy są jakieś ofert czy nie. Kontrakt Goncerza z GKS-em wygasa w czerwcu 2016 roku i na pewno katowicki klub nie puści swojego najlepszego piłkarza do Ekstraklasy za paczkę gruszek.

O powrót do wyjściowego składu „Brunatnych” walczy Alexis Norambuena. Boczny defensor wyleczył kontuzję ścięgna Achillesa i już od dwóch tygodni trenuje na pełnych obrotach. Chilijczyk może mieć jednak kłopoty z szybkim odzyskaniem miejsca w pierwszej jedenastce. Blok defensywny GKS-u zazwyczaj spisuje się znakomicie i trener Kamil Kiereś raczej nie chętnie będzie zmieniał trybiki w dobrze naoliwionej maszynie. Treningi z drużyną rozpoczął także Paweł Komołow, który z powodu kontuzji nie wystąpił w pucharowym spotkaniu z Piastem Gliwice i ligowej potyczce z Jagiellonią Białystok.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Dziewięć strzelonych goli w pięciu ostatnich spotkaniach pozwoliło drużynie prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego powiększyć swój dorobek punktowy zaledwie o cztery „oczka”. W meczu z Piastem Gliwicem widoczny był brak kilku podstawowych zawodników, którzy musieli pauzować za kartki. Grę Podbeskidzia na swoje barki próbował wziąć Marek Sokołowski, ale dwa gole zdobyte przez tego 36-letniego piłkarza okazały się jedynie bramkami honorowymi. Kibice z Bielska-Białej liczą, że powrót do wyjściowego składu takich piłkarzy jak: Damian Chmiel, Maciej Iwański, Anton Sloboda czy Maciej Korzym pozwoli drużynie Podbeskidzia nawiązać walkę jak równy z równym z zespołem „Kolejorza”. W drugiej połowie poniedziałkowego spotkania Leszek Ojrzyński wpuścił na boisko Sebastiana Bartlewskiego. Był to pierwszy ligowy występ 20-letniego pomocnika po spowodowanym przez niego pod wpływem alkoholu wypadku samochodowym. Piłkarz odpokutował już swoje winy i w najbliższym czasie powalczy o umocnienie swojej pozycji w pierwszej drużynie „Górali”.

Interesujący materiał ze spotkania z Piastem Gliwice przygotowała jak zawsze klubowa telewizja klubu z Bielska-Białej:

Legia Warszawa

W czwartek podopieczni Henninga Berga staną przed szansą zapewnienia sobie awansu do fazy pucharowej Ligi Europy. W spotkaniu z Metalistem norweski szkoleniowiec nie będzie mógł jeszcze skorzystać z usług Tomasza Brzyskiego i Miroslava Radovicia. Lewy defensor wyleczył już uraz mięśni brzucha, ale nadal zmaga się z kontuzją przywodziciela uda. Do treningów z drużyną wrócił za to potencjalny zmiennik byłego piłkarza Polonii Warszawa, Brazylijczyk Ronan. 20-letni defensor ma jednak mało czasu na przekonanie do swojej osoby sztabu szkoleniowego drużyny Mistrza Polski. Najprawdopodobniej po zakończeniu rundy piłkarz powróci do swojego macierzystego klubu, a Legia postara się ściągnąć do Warszawy klasowego lewonożnego defensora.

Na wylocie z zespołu lidera Ekstraklasy jest także Helio Pinto. We wtorkowym wydaniu „Przeglądu Sportowego” znalazła się informacja dotycząca odejścia z Legii 30-letniego Portugalczyka po wygaśnięciu jego kontraktu. Pomocnik z klubem związany jest do końca obecnego sezonu i działacze stołecznego zespołu nie zdecydują się na przedłużenie jego umowy. Pinto z Warszawy odejść może już w zimowym okienku transferowym. Legia nie będzie robić kłopotów Portugalczykowi i chętnie przystanie na rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.

Miroslav Radović po wyleczeniu kontuzji ciężko pracuje nad powrotem do wysokiej formy. Gwiazdor Legii w pierwszej połowie spotkania z Lechią Gdańsk zerwał mięsień przywodziciela długi i do gry gotowy będzie najwcześniej na spotkanie 16. kolejki Ekstraklasy z GKS-em Bełchatów. Serb w rozmowie z portalem Legia.com zdradził jak wygląda jego walka o powrót do pełnej formy: Dużo pracuję nad jak najszybszym powrotem do zdrowia. Zostaję w klubie po kilka godzin, aby jak najszybciej osiągnąć optymalną dyspozycję. Jest duża poprawa. Zaczynam biegać z coraz większymi obciążeniami, więc… cóż, mam nadzieję, że zdążę jeszcze zagrać w tym roku. 

Jagiellonia Białystok

Drużyna Michała Probierza niespodziewanie przegrała na własnym boisku z GKS-em Bełchatów i tym samym przerwała swoją passę siedmiu meczów bez porażki. Kibiców „żółto-czerwonych” dodatkowo zasmuci informacja dotycząca stanu zdrowia Michała Pazdana. Środkowy obrońca kilka dni przed spotkaniem z „Brunatnymi”doznał kontuzji kolana i najprawdopodobniej w tym roku nie zobaczymy go już na boisku. 27-letniego defensora w poniedziałek w pierwszym składzie zastąpił Tomasz Porębski, który na treningach powalczy o miejsce w wyjściowej jedenastce na kolejne spotkania z powracającym po zawieszeniu za żółte kartki Martinem Baranem.

Lechia Gdańsk

Klub z Pomorza trafił pod lupę Komisji Ekstraklasy. Lechia została objęta nadzorem finansowym w związku „ze znaczącymi odchyleniami od prognozy finansowej przedłożonej w procesie licencyjnym”. Postępowanie wyjaśniające zostało jednak odroczone i decyzje zostaną podjęte podczas następnego posiedzenia.

W najbliższym spotkaniu z Koroną Kielce „biało-zieloni” będą musieli sobie radzić bez Macieja Makuszewskiego. Skrzydłowy Lechii będzie pauzować za czwartą żółtą kartkę otrzymaną w meczu z Górnikiem Łęczna. Zawieszenie nie będzie jedynym powodem absencji 25-letniego zawodnika. Makuszewski został brutalnie sfaulowany przez Patrika Mraza i chwilę później opuścił boisko z powodu urazu stawu skokowego. Przerwa od treningów byłego piłkaraz Tereka Grozny potrwa zaledwie 10 dni i najprawdopodobniej będzie on do dyspozycji Tomasza Untona podczas spotkania 16. kolejki z Jagiellonią Białystok.

Górnik Zabrze

W środę na oficjalnej stronie klubu pojawił się komunikat władz Górnika dotyczący ostatniego posiedzenia Komisji Licencyjnej. Zarząd klubu nie zamierza odwoływać się od krzywdzącej decyzji i uważa, że zrealizuje wszelkie zobowiązania wynikające z porozumień licencyjnych do końca 2014 roku. Wiceprezes zarządu Górnika, Krzysztof Maj stwierdził: Byliśmy świadomi ewentualnych kar i sankcji ze strony Komisji ds. Licencji Klubowych, niemniej ubolewamy nad tym, że punkty zdobyte na boisku mogą zostać odebrane w sposób niemający nic wspólnego ze sportową rywalizacją.

Zabrzanie w czterech kolejnych ligowych meczach będą musieli sobie radzić bez Błażeja Augustyna. Filar obrony Górnika został zawieszony przez Komisję Ligi za niezwykle niebezpieczny wślizg wykonany na Rafale Murawskim podczas niedzielnego spotkania z Pogonią Szczecin. Władze „Górników” zapowiadają złożenie odwołania od tej decyzji. W przypadku podtrzymania kary, Augustyn w tym roku wystąpi jedynie w meczu 19. kolejki z Jagiellonią.

W środę treningi z Górnikiem rozpoczął… Krzysztof Mączyński. Reprezentant Polski dostał pozwolenie od sztabu szkoleniowego zabrzańskiego klubu i przygotowuje się razem ze swoją byłą drużyną do nadchodzącego spotkania z Gruzją. Liga Chińska zakończyła już ligowe zmagania i Mączyński do swojego klubu Guizhou Renhe wróci dopiero na początku stycznia.

Lech Poznań

Piłkarze „Kolejorza” poznali już plan przygotowań do rundy wiosennej. Drużyna prowadzona przez Macieja Skorżę aż dwukrotnie zawita do tureckiego Belek. Dwa obozy w niezwykle dogodnych warunkach atmosferycznych rozdzielą kilkudniowe treningi w Poznaniu. Nie jest jeszcze znana lista potencjalnych sparingpartnerów, którzy sprawdzą formę „Kolejorza” i pomogą mu w przygotowaniach do walki o mistrzostwo Polski.

Z Koroną Lech będzie sobie musiał radzić bez zawieszonego za żółte kartki Łukasza Trałki. Środkowy pomocnik jest pewnym punktem w drużynie z Poznania i działacze „Kolejorza” postanowili za wszelką cenę zatrzymać w drużynie tego 30-letniego zawodnika. Były piłkarz Polonii Warszawa w środę przedłużył o trzy lata wygasającą w czerwcu 2015 roku umowę i co najmniej do 2018 roku będzie reprezentował barwy Lecha.

Ruch Chorzów

Kibice „Niebieskich” nie są pozytywnie nastawieni do pomysłu włączenia Jacka Bednarza do zarządu Ruchu. Portal niebiescy.pl przeprowadził wśród fanów śląskiego klubu ankietę w tej sprawie. Wyniki są druzgoczące dla byłego prezesa Wisły Kraków. Aż 76% pytanych było przeciwnych jego zatrudnieniu. Na wspomnianym portalu można znaleźć opinie, że niechęć do Jacka Bednarza wynika z jego niegdysiejszego odejścia z chorzowskiego zespołu do Legii Warszawa. – W Chorzowie pamiętamy wartości, jakie przez lata pielęgnował w nas Gerard Cieślik. Jacek Bednarz ukończył świetną szkołę, nie można mu odmówić inteligencji, wiedzy czy umiejętności. Nauki legendy Ruchu jednak nie pojął. Jak się okazuje, można być stąd i nie być stąd, z drugiej strony można urodzić się gdzieś indziej i na zabój pokochać Górny Śląsk, czy nasz Ruch. Cóż, bez Jacka Bednarza damy radę. A przekaz niech idzie w eter, niech rodzą się Niebiescy piłkarze, dla których Ruch zawsze i wszędzie będzie numerem 1.

Ruch we wtorek zademonstrował plakat na sezon 2014/2015! Poster wykonany techniką rysunkową jest do nabycia w sklepie kibica przy ulicy Wolności za jedyne 5 zł. Trzeba przyznać, że w Chorzowie mają specyficzne wyczucie czasu…

Marcin Malinowski oraz Daniel Dziwniel najprawdopodobniej będą do dyspozycji Waldemara Fornalika na niedzielne spotkanie z Jagiellonią. Popularny „Malina” opuścił pojedynek z Legią Warszawa z powodu urazu mięśnia dwugłowego i do piątku będzie trenować indywidualnie. Dziwniel natomiast został pechowo znokautowany podczas meczu z liderem Ekstraklasy. Poniedziałkowe badanie tomograficzne nie wykazało jednak żadnych zmian w obrębie czaszki i nic nie stoi na przeszkodzie, aby boczny defensor powrócił do treningów z drużyną.

 

trendy and sophisticated when worn the proper way
miranda lambert weight loss Ep Pro SHORT SLEEVE CHEETAH PRINT POLO

this week catch up found Alton with the judges turned competitors
rob kardashian weight lossapparently i dress like an awkward teenager M22
The Easy Way to Recover Lost
youjizz a style Jackie Kennedy made famous

lied about injecting daughter to get rich
free gay porn basic colombian attires

Six new innovative fashion labels featured at Launch NYC Fall 2014
black porn gwen stefani’s harajuku fanatics kind to open first free

The Many Benefits of a Baby Bottle Warmer
cartoon porn Include the business cards of the companies that distribute the makeup

Bomkai Silk Sarees from Sonepur Cluster
girl meets world I a 6 at most

The newest and the hottest Replica Hugo Boss watches at reasonable price
how to lose weight fast what to wear is always a big question

10 years ago bootcut jeans were touted as the most flattering
quick weight loss are typically titanium zinc charms ideal to put on

The Latest in Window Treatment Styles
miranda lambert weight loss Those who wear eyeglasses