W ramach drugiego piątkowego starcia 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Piast Gliwice rywalizował na własnym obiekcie z Wisłą Kraków. Starcie obu drużyn zakończyło się skromnym zwycięstwem gospodarzy. Piast nie trafiłby jednak do bramki w 68. minucie, gdyby nie Paweł Kieszek, który popełnił katastrofalny błąd.
Całe zdarzenie rozpoczęło się od dobrego wyprowadzenia piłki przez Piast. Zespół z Gliwic stworzył sobie sytuację po prawej stronie boiska, a futbolówkę w pole karne posłał Michael Ameyaw. Wydawało się, że cała akcja spali na panewce, gdyż golkiper Wisły przeczytał intencję rywali.
Fatalny błąd bramkarza Wisły Kraków
Paweł Kieszek popełnił jednak katastrofalny błąd, nie łapiąc łatwej piłki. Ostatecznie wykorzystał to Alberto Toril Domingo, który zdobył decydującą bramkę.
Co on tutaj zrobił?! 🤯 Fatalny błąd Pawła Kieszka dał trzy punkty @PiastGliwiceSA 😬 @WislaKrakowSA ma czego żałować 🙇♂️ pic.twitter.com/AUv1bPPOcT
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 1, 2021