Frajerstwo Vitesse, Milik znów trafia, cudowny gol Slagveera – 13. kolejka Eredivisie

Wyśmiewany co weekend Filip Kurto omal nie zatrzymał Feyenoordu, a Arkadiusz Milik zdobył kolejną bramkę dla Ajaxu. Vitesse w nieprawdopodobnych okolicznościach przegrało z AZ Alkmaar, zaś kapitalne widowisko w niedzielne popołudnie stworzyły Groningen i PSV. Oglądaliśmy kilka spektakularnych zagrań, pudła niczym z polskiej Ekstraklasy i przepiękne bramki. 13. kolejka Eredivisie mogła w pełni zadowolić nawet najbardziej wybrednych sympatyków ligi holenderskiej.

Pasmo porażek Dordrechtu zostało wydłużone do siedmiu spotkań. Nie znaczy to, że Feyenoord bez problemów pokonał fatalnie spisującego się beniaminka, choć jego trudności wynikały wyłącznie z własnej indolencji strzeleckiej. Do bramki Dordrechtu trafiali Toornstra i wprowadzony w końcówce Schaken. Wynik 2:0 został ustalony w samej końcówce, gdy goście grali już w osłabieniu i gdyby nie Filip Kurto mogłoby się zakończyć pogromem. Polak rzadko zalicza spotkanie bez wpadki i tym razem również maczał palce przy jeden ze straconych bramek. Mimo to, koledzy nie mogą mieć do niego żadnych pretensji, gdyż wcześniej wielokrotnie ratował zespół przed stratą gola. Jego kolega po fachu, golkiper rotterdamczyków, Kenneth Vermeer, nie był w całym spotkaniu zmuszony do żadnej interwencji. Wydaje się, że przygoda Dordrechtu z Eredivisie zakończy się po jednym sezonie.

Największe grono kibiców było zapewne zainteresowane starciem Ajaxu z Heerenveen. Arkadiusz Milik zgodnie z oczekiwaniami pojawił się w wyjściowej jedenastce i jak zdążył już przyzwyczaić, był wiodącą postacią w ekipie Franka de Boera. W pierwszej połowie spotkania ,,Fryzowie” bardzo groźnie kontratakowali za sprawą Luciano Slagveera i Marka Utha i po kapitalnym uderzeniu tego pierwszego goście objęli sensacyjne prowadzenie. Jak się okazało, z bohatera szybko można stać się antybohaterem. Ten sam zawodnik tuż przed przerwą obejrzał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji musiał opuścić murawę, osłabiając swój zespół. Na początku drugiej odsłony w nieprawdopodobnej sytuacji do bramki Heerenveen nie trafił El Ghazi, po kapitalnej indywidualnej akcji Milika. Obraz spotkania całkowicie odmieniło wejście na boisko Ricardo Kishny, który zaimponował nie tylko cudowną sztuczką techniczną, ale przede wszystkim bramką na 3:1 i asystą przy golu El Ghaziego. Wcześniej do remisu, niefortunną interwencją doprowadził obrońca gości – Daley Sinkgraven. Wynik ustalił Arkadiusz Milik z rzutu karnego, podyktowanego za faul na jego konkurencie do miejsca w ataku – Kolbeinnie Sigthorssonie. Frank De Boer w końcowych fragmentach zdecydował się na grę dwójką napastników i ich współpraca wyglądała obiecująco.

Bramka Arkadiusza Milika:

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=42l9I17SjIY&feature=youtu.be ” width=”640″ height=”400″ /]

Fantastyczny trick Ricardo Kishny:

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=6bZFXLnSxY4&feature=youtu.be ” width=”640″ height=”400″ /]

Chyba najlepsze widowisko w tej serii spotkań zostało rozegrane w Groningen, gdzie miejscowy zespół podejmował lidera – PSV Eindhoven. Pierwsza połowa przebiegła w szalonym tempie, jednak nie obejrzeliśmy w niej bramek. Duża w tym zasługa bramkarza gospodarzy Sergio Padta, który bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach i jego wybór do ,,11” kolejki nie powinien nikogo dziwić, mimo silnej w tym tygodniu konkurencji. Znakomite zawody rozgrywał Jetro Willems i to właśnie on asystował przy bramce Luuka De Jonga, dającej prowadzenie PSV. W końcówce, ambitnie grający piłkarze Groningen wyszarpali remis, za sprawą świetnej indywidualnej akcji Mimouna Mahiego i klasowemu wykończeniu przez Michaela de Leeuwa. Takich spotkań życzylibyśmy sobie oglądać jak najczęściej.

Każdy miał prawo oczekiwać, że spotkanie AZ z Vitesse będzie zacięte i końcowy rezultat będzie oscylował wokół remisu. Patrząc na wynik meczu, można zakładać, że tak rzeczywiście było, bowiem gospodarze zwyciężyli 1:0 po trafieniu Arona Johannssona. Nazwanie tego starcia wyrównanym byłoby jednak niewybaczalnym nadużyciem, gdyż goście z Arnhem mieli gigantyczną przewagę i mogą mówić o dużym pechu, że nie zdołali tego spotkania nawet zremisować. Dość powiedzieć, że gospodarze nie oddali w drugiej połowie ani jednego strzału! Cuda w bramce wyczyniał Esteban Alvarado i to w głównej mierze dzięki niemu trzy punkty może dopisać sobie AZ. Na słowa uznania zasługuje też wspomniany już amerykański snajper, który strzelił swoją pierwszą bramkę od kwietnia tego roku. Nareszcie wyleczył kontuzję kostki i powinien być znaczącym wzmocnieniem ofensywy ekipy Johna van den Broma. Jak przebiegał ten mecz doskonale oddają statystyki:

Najładniejsze bramki 13. kolejki:

Luciano Slagveer (Ajax-Heerenven, 4:1)

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=SF2wZXkEk08&feature=youtu.be ” width=”640″ height=”400″ /]

Anwar El Ghazi (Ajax-Herenveen. 4:1)

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=Nq15e7r8A5c&feature=youtu.be ” width=”640″ height=”400″ /]

Michael de Leeuw (Groningen-PSV, 1:1)

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=6tfO4-gTxNM&feature=youtu.be ” width=”640″ height=”400″ /]

 

Kiksy 13. kolejki:

Remy Amieux (NAC Breda) wzięty na karuzelę:

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=DwAtMHlCa8A&feature=youtu.be ” width=”640″ height=”400″ /]

Josimar Lima (Dordrecht) asystuje Schakenowi:

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=JybDDTPg6QM&feature=youtu.be ” width=”640″ height=”400″ /]

Anwar El Ghazi (Ajax Amsterdam) nie trafia z najbliższej odległości (od 3:06):

[sz-youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=5GF_ldN33z8&feature=youtu.be&t=3m2s ” width=”640″ height=”400″ /]

 

Komplet wyników 13. kolejki:

Groningen – PSV 1:1

Heracles – Den Haag 3:1

Utrecht – Cambuur 1:3

Zwolle – Twente 1:2

Ajax – Heerenveen 4:1

AZ Alkmaar – Vitesse 1:0

Feyenoord – Dordrecht 2:0

G.A. Eagles – Breda 2:0

Willem II – Excelsior 1:1

 

Tabela po 13. kolejce:

3 the reason that’s embarrassed your childrens on numerous websites
quick weight loss All Types Of Ties To Choose From