Gian Piero Gasperini opowiada o chorobie. Był zakażony w trakcie rewanżowego spotkania LM?!

Szerokim echem odbiły się mecze rewanżowe 1/8 finału Ligi Mistrzów. Niektóre spotkania odbywały się bowiem z udziałem publiczności, a gdy trybuny były puste, kibice gromadzili się pod obiektem. Początek marca był niezwykle niebezpiecznym momentem w kontekście zakażeń. Potwierdził to szkoleniowiec Atalanty. Gian Piero Gasperini oznajmił bowiem, iż był najprawdopodobniej chory w trakcie mecz z Valencią.

Sam przyjazd zawodników z Bergamo do Walencji szeroko komentowano w mediach. Atalanta ma swoją siedzibę w regionie Lombardia, gdzie liczba pozytywnych testów była ogromna. Nic dziwnego, że dość spora grupa osób sprzeciwiała się rozegraniu tego spotkania.

Rywalizacja obu ekip ostatecznie się odbyła. Atalanta wygrała wyjazdową potyczkę 4-3, pieczętując tym samym awans do ćwierćfinału. Kilka miesięcy po tym spotkaniu, Gian Piero Gasperini opowiedział o odczuciach, jakie towarzyszyły mu w trakcie meczu.

Szkoleniowiec Atalanty był chory

W rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”, Gasperini zasugerował, iż był najprawdopodobniej chory podczas spotkania w Hiszpanii – Czułem się źle na dzień przed meczem w Walencji. Było jeszcze gorzej, gdy szykowaliśmy się już do rywalizacji. Jeśli spojrzysz na zdjęcia, to zobaczysz, że nie wyglądałem dobrze. To był 10 marca. Przez kolejne noce nie spałem. Nie miałem gorączki, ale czułem, jakby było inaczej.

Co dwie minuty przejeżdżała karetka na sygnale. Blisko naszego ośrodka treningowego jest bowiem szpital. To brzmiało jak strefa wojny. W nocy zastanawiałem się, co będzie, gdy wezmą mnie do szpitala. Mówiłem sobie, że nie mogę odejść, mam wiele rzeczy do zrobienia.

Gdy wróciłem do Turynu, razem z moją żoną i dziećmi przestrzegaliśmy zasady dystansu społecznego. Ponieważ nie miałem gorączki, nie wykonałem testu z wymazu. Dziesięć dni temu badania krwi potwierdziły jednak, że byłem zakażony.

Powrót do normalności

Większość czołowych lig w Europie powoli wraca do normalności. We Włoszech już 13 czerwca drużyny będą rywalizować w Pucharze Włoch. Z kolei mecze w Serie A rozpoczną się 20 czerwca.

Komentarze

komentarzy