Golden Boy 2017: kto wygra i jakie szanse ma Polak?

Po ponad dwóch latach posuchy Polak znów znalazł się wśród nominowanych do nagrody Golden Boy. W 2014 roku był to Arkadiusz Milik, dziś w roli najlepszego polskiego piłkarza do lat 21 występuje Dawid Kownacki. Jak prezentują się jego konkurenci do nagrody Złotego Chłopca 2017?

Całe przedsięwzięcie zostało wymyślone w 2003 roku przez dziennikarzy Tuttosport. Dziś jest to najpopularniejsza nagroda dla piłkarzy młodego pokolenia, a zwycięzcy sprzed kilku lat dziś trzęsą dorosłym futbolem. Leo Messi, Wayne Rooney, Cesc Fabregas, Sergio Aguero, Isco czy Paul Pogba – to nazwiska zawodników, którzy statuetkę Golden Boy już mają w swojej gablocie. Ostatnie dwie edycje wygrali kolejno Anthony Martial i Renato Sanches, a więc też goście, o których od dziś jest głośno. Kto może przejąć tytuł najlepszego piłkarza do lat 21?

Na opublikowanej liście widnieje aż 98 nazwisk, w tym jeden Polak – Dawid Kownacki z Lecha Poznań. Patrząc jednak na pozostałe kandydatury, „Kownaś” mimo strzeleckiej skuteczności w ostatnich tygodniach szanse na wygraną ma prawie zerowe. Zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest, że statuetka powędruje do Gianluigiego Donnarumy (byłby pierwszym zwycięzcą-bramkarzem), Renato Sanchesa (tak, został nominowany po raz drugi, a jeszcze nikt dwukrotnie tej nagrody nie zdobył), Youriego Tielemansa, Ousmane’a Dembele, Kyliana Mbappe czy Marcusa Rashforda. To najgłośniejsze nazwiska, choć pominęliśmy takich jak Emre Mor czy Ruben Neves. Poniżej wszyscy nominowani, 98 nazwisk.

Jak widać, los nie był zbyt łaskawy dla młodzieżowego reprezentanta Polski. W Europie występują młodzieńcy, którzy już z powodzeniem grają na najwyższym poziomie i zdążyli mocno wryć się w naszą świadomość. Kto wygra? Trudno to stwierdzić, bo czołówka wygląda niezwykle imponująco, ale zabawimy się w typerów i postawimy na kogoś z dwójki Mbappe – Donnarumma. A Kownacki? Analizując całe zestawienie, z czystym sumieniem moglibyśmy umieścić go w okolicach 50. miejsca. A to i tak nie najgorzej, bo towarzystwo jest naprawdę solidne. Milik też tej nagrody nie wygrał, a gdzie jest dziś – sam Kownacki chyba nie pogardziłby podobną drogą kariery. Jedno jest pewne, zwycięzca będzie kontynuował passę zapoczątkowaną przez poprzedników i stanie się gwiazdą na lata.