Mistrzostwa Europy do lat 21 w Polsce już w piątek. Na naszych boiskach wystąpi wielu utalentowanych piłkarzy, którzy powalczą między innymi o nagrodę Golden Boy dla najlepszego gracza turnieju. Kto tym razem zgarnie te statuetkę i jak „wykorzystywali” ją poprzednicy?
Pierwsze mistrzostwa Europy U-21 odbyły się w 1978 roku. Minęło już niemalże 40 lat, a na młodzieżowych mistrzostwach Europy raz po raz rozbłyskują kolejne gwiazdy. Większość tych piłkarzy (tym bardziej w ostatnich latach) miała już jednak ugruntowaną pozycję w swoich klubach, a nawet dorosłej reprezentacji, kiedy zgarniała nagrodę dla MVP turnieju.
Jako pierwszy statuetkę otrzymał we wspomnianym 1978 roku Vahid Halilhodzić z Jugosławii. Obecnie selekcjoner reprezentacji Japonii nie zrobił wielkiej piłkarskiej kariery, występując głównie dla takich ekip jak Nantes. Jakiś czas później spróbował pracy w roli trenera, prowadząc miedzy innymi na mistrzostwach świata w 2010 roku Wybrzeże Kości Słoniowej, natomiast cztery lata później Algierię.
Następne nagrody trafiały już do o wiele bardziej utytułowanych piłkarzy. Anatolij Demjanenko, Rudi Voeller, Mark Hateley, Manuel Sanchis, Laurent Blanc, Davor Suker, Luis Figo czy Fabio Cannavaro. Jedynie Renato Buso oraz Francesc Arnau nie zrobili wielkich karier, jeśli weźmiemy pod uwagę laureatów w XX wieku. Ten pierwszy był typowym zjadaczem chleba w Serie A, zaś drugi ciągle przemykał między drugą drużyną Barcelony a pierwszą. W 2001 roku – trzy lata po otrzymaniu nagrody Golden Boy – przeniósł się do Malagi.
Biorąc pod uwagę XXI wiek, mamy piłkarzy, którzy w późniejszych etapach swojej kariery występowali w świetnych klubach albo byli po prostu znani szerszej publiczności. Oczywiście oprócz takich graczy jak Andrea Pirlo, Petr Cech, Alberto Gilardino, Klaas Jan Huntelaar, Juan Mata czy Thiago Alcantara są pewne wyjątki. Choć Royston Drenthe do takiego może się nie zaliczać. Holender przez kilka lat był piłkarzem Realu Madryt, dokąd trafił miesiąc po mistrzostwach za 12 milionów euro. W „Królewskich” spędził trzy lata i przez jakiś czas był etatowym obrońcą drużyny z Hiszpanii. Późniejszy regres był jednak mocno zauważalny. Lewy defensor zaliczył kilka wypożyczeń, a z każdym kolejnym rokiem grał dla słabszych drużyn. W lutym tego roku Drenthe zakończył karierę.
Innym ciekawym przypadkiem jest Marcus Berg, który triumfował w 2009 roku. Może się wydawać, że to dość niedawno, ale od tego czasu – obecnie 30-letni – Szwed stał się typowym średniakiem. Kilka dni po mistrzostwach przeniósł się za osiem milionów euro do Hamburga, gdzie spędził zaledwie jeden sezon. Następnie próbował swoich sił w PSV, a obecnie broni od czterech lat barw Panathinaikosu.
Ostatnim laureatem jest William Carvalho. Portugalczyk już przed imprezą w 2015 roku był łączony z transferem do Premier League, ale ostatecznie pomocnik postanowił grać w rodzimej lidze. Mimo to jego wyjazd to zapewne kwestia czasu.
Jak widać, większość zawodników otrzymujących nagrodę Golden Boy w mistrzostwach Europy do lat 21 jakiś czas później robiła dużą karierę, zdobywając trofea także w seniorskiej piłce. Kto Waszym zdaniem tym razem zdobędzie tę statuetkę? Może któryś z Polaków?
(Foto: PZPN)
Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!