Good, old Premier League – Święty czarodziej

Wszyscy zachwycają się drużyną Southampton, która po dziesięciu kolejkach z 22 punktami na koncie zajmuje drugie miejsce w lidze i stanowi, póki co, jedyne zagrożenie dla liderującej Chelsea. Zwracamy uwagę na popisy Victora Wanyamy, Dusana Tadica oraz Graziano Pelle.  Mało kto jednak pamięta, że w tej drużynie do 2002 roku występował, nieprzerwanie od roku 1986, Matthew Le Tissier. „Święty czarodziej”, bo o nim mowa, zagrał w barwach Southampton łącznie 539 meczów, zdobywając przy tym 209 goli. Warto przy tym odnotować, że Anglik występował na pozycji ofensywnego pomocnika.

Matt-Le-Tissier

 

Przez fanów Southampton określony mianem „Le God”. Głównie dlatego, iż mając lukratywne oferty, kolejno od Tottenhamu i Chelsea, odrzucił je, pozostając w swoim ukochanym klubie. Na ten pseudonim wpływ miały także inne czynniki. Le Tissier słynął bowiem z bajecznej techniki, której pozazdrościć mógł mu każdy piłkarz grający w Premier League. Wydaje się, że nawet dzisiaj mógłby przyćmić wielu wirtuozów europejskiego futbolu. Oprócz fantastycznego operowania piłką, angielski pomocnik nie miał również problemów z egzekwowaniem rzutów karnych. Na 48 wykonywanych jedenastek trafił 47. Przerażająca skuteczność. 98% rzutów karnych wykonywanych przez Le Tissiera kończyło się bramką. Jedynym bramkarzem, który poradził sobie ze strzałem Anglika z „wapna” był Mark Crossley z Notthingham Forest. Było to w sezonie 1992/1993 a drużyna Forest, prowadzona wówczas przez Briana Clougha, pokonała Southampton 2-1.

Gracz „Świętych” był przykładem dla wielu zawodników. Jego występami zachwycał się sam pomocnik Barcelony, Xavi Hernandez. Można powiedzieć, że Le Tissier był jego idolem dzieciństwa. Były skrzydłowy reprezentacji Anglii oraz takich klubów jak Tottenham Hotspur, Newcastle United, Sheffield Wednesday czy Olympique de Marseille, Chris Waddle powiedział kiedyś: Ludzie nie przychodzą na mecz, aby zobaczyć Southampton. Byli zainteresowani bardziej tym, co wykona tym razem Le Tissier. Miłość Le Tissiera do Southampton była ogromna. Mówiono wręcz o nim „Mr Southampton”. Jako dziecko był fanem Tottenhamu a jego idolem był Glenn Hoddle. Jednak gdy w roku 1990 „The Spurs” złożyli ofertę za Le Tissiera, ten nie zgodził się na ruch. Pokochał tak bardzo Southampton, że wolał zostać na St Mary’s Stadium. Jako człowiek był zawsze bardzo nieśmiały oraz skromny. Można wręcz powiedzieć, że nie wpasowywał się w realia angielskiego futbolu z lat dziewięćdziesiątych. Jego były kolega klubowy, Neil Ruddock powiedział o nim: Był zawsze nieśmiały i bardzo skromny. Był po prostu przykładem dobrego piłkarza. Nie chodził z nami po meczu do pubu i nie pił hektolitrów alkoholu.

Warto zająć się jego niesamowitymi bramkami. Najsłynniejszym golem wbitym przez Le Tissiera jest ten przeciwko Manchesterowi United. Jak sam potem przyznał, strzelił tego gola, gdyż pamiętał mecz Red Devils przeciwko Newcastle United, gdzie Peter Schmeichel wyszedł odrobinę za daleko i dał się przelobować Philipowi Albertowi.

Bardzo popularny jest też jego gol zdobyty w meczu z AFC Wimbledon. Jest to klasyczny pokaz kunsztu i niesamowitej finezji ofensywnego pomocnika „Świętych”:

Jako, że Le Tissier urodził się w Guernsey, mógł zagrać w innych reprezentacjach, takich jak Walia oraz Irlandia Północna. Mógł także zostać reprezentantem Francji – w tej sprawie dzwonił nawet do niego Michel Platini. Jednak sam zainteresowany przyznał, że albo Anglia, albo nic, toteż wybrał ostatecznie reprezentację „Trzech Lwów”. W drużynie narodowej nie zrobił jednak kariery, do dziś nie wiadomo w sumie dlaczego. Jest to bardzo smutne, ponieważ Le Tissier był naprawdę wybitnym piłkarzem, a w kadrze nie pokazał praktycznie nic. Zagrał raptem w ośmiu meczach, nie strzelając przy tym ani jednego gola. Trafił jednak na okres gdzie w kadrze grali tacy piłkarze jak Scholes, Les Ferdinand, Shearer, Sheringham czy Ian Wright, będąc w cieniu graczy, którzy reprezentowali tak wybitne kluby jak Manchester United oraz Arsenal.

Mimo, że Le Tissier nie zdobył w karierze ani jednego trofeum, jego osiągnięcia bada się pod kątem pozycji Southampton, które nie raz było zagrożone spadkiem. Można powiedzieć, że Le Tissier był wybawcą tego klubu, aż do czasu rezygnacji z uprawiania zawodowego futbolu – do 2002 roku. Gole Anglika były kluczowe w utrzymaniu „Świętych” w najwyższej klasie rozgrywkowej. Za dowód na tę tezę niech posłuży fakt, iż raptem dwa lata po odejściu „Mr Southampton”, „Święci” z hukiem spadli do Championship, wracając do elity dopiero w sezonie 2012/2013. Z pewnością legenda Southampton może teraz wygodnie rozsiąść się w fotelu i rozkoszować fantastycznym futbolem granym przez ekipę prowadzoną teraz przez Ronalda Koemana. Southampton jest w fantastycznej formie i pokazuje, że sprzedaż kluczowych zawodników w lecie tego roku wcale nie była problemem. Za Lallanę, Chambersa i spółkę przyszli nowi, być może lepsi zawodnicy, którzy ciągną drużynę ku górze tabeli, a do kasy klubowej wpłynęła potężna porcja gotówki (przypomnijmy, że Southampton to klub, który na letnich ruchach transferowych dorobił się najbardziej).

Le Tissier do dzisiaj pozostaje wielkim fanem Southampton. Zabawna sytuacja miała miejsce podczas meczu z głównym rywalem „Świętych” – z Portsmouth. Le Tissier pracował jako ekspert telewizyjny i po golu dla swojej ukochanej drużyny „nieco” się zapomniał:

Osobiście najbardziej podobał mi się jego gol przeciwko Newcastle United, zdobyty w sezonie 1993/1994. To była klasa sama w sobie, zaryzykuję nawet stwierdzenie, że bramka ta znajduje się w trójce najładniejszych goli, jakie widziałem w życiu:

A tutaj najlepsze gole tego zawodnika:

/Jacek Walkiewicz/

Welsh and Druidic traditions don’t fare much better
snooki weight loss Richie Rich Pachi Lake showcased hot collections at Funkshion Fashion Week

and Body Image
rob kardashian weight lossHow to Start a High Fashion Line of Clothing
4 Figure Shapes of Short Women
youjizz how to dress 5 body weight light

Are tights with shorts inappropriate for summer
black porn you will also feel cosy in these boots

unveil fashion line at Fashion Week
girl meets world online jewelry online fashion store

Say No To Free Animated Logos Maker Now
gay porn ring or set of earrings longer

Top 10 Most Common Dog Breeds in America As Pets
how to lose weight fast layout bonanza

Six new innovative fashion labels featured at Launch NYC Fall 2014
quick weight loss No matter how long you’ve been in the profession

A Buy at a Bargain Basement Price CHS
miranda lambert weight loss understand how start-up the actual means make or model

Tips and News for Winter 2012
weight loss tips Season 7 or hell

Komentarze

komentarzy