Gooooooooool! A więc Włosi!

Przypomnijcie sobie, co robiliście o tej porze 10 lat temu… Zgaduję, że kompletnie nie macie pojęcia, ewentualnie domyśliliście się już odpowiedzi po tajemniczym tytule albo zdjęciu w miniaturce. Czasami jesteśmy tak zabiegani, że nie pamiętamy poprzedniego dnia, a co dopiero wspomnień sprzed lat. Czytacie naszą stronę, wnioskuję zatem, że interesujecie się szeroko pojętym futbolem. A skoro wasze zainteresowania są takie a nie inne, z pewnością uwielbiacie piłkarskie widowiska na najwyższym poziomie. 9 lipca 2006 – 9 lipca 2016, tak, to już dokładnie dekada od finałowego szlagieru mistrzostw świata Włochy – Francja.

Spotkanie rozpoczęło się dla Włochów dość pechowo. Już po kilku minutach Buffon musiał wyjmować piłkę z siatki po finezyjnej jedenastce wykonanej przez Zizou. Sprawcą całego zamieszania okazał się Materazzi, włoski defensor zaspał przy interwencji w polu karnym, pozwolił Maloudzie dopaść do piłki, a potem rozpędzony nie zdążył cofnąć nogi i zahaczył Francuza. W 19 minucie nastąpiło szybkie wyrównanie. Pirlo wykonał wysokie dośrodkowanie z rzutu rożnego, a w główkowym pojedynku z Vieirą o klasę lepszy i kilkanaście centymetrów wyższy okazał się… bohater tamtego wieczoru – Materazzi. Pojedynek obfitował w wiele dogodnych sytuacji bramkowych dla obydwu stron, kilka celnych uderzeń na bramkę zaliczyli m.in. Ribery, Toni czy Zidane. Ten ostatni, po uderzeniu głową… w klatkę piersiową, a jakże, Marco Materazziego, wyleciał z boiska i tym samym zakończył reprezentacyjną karierę. W serii rzutów karnych więcej zimnej krwi zachowali piłkarze Lippiego, decydujące trafienie zanotował Grosso.

WŁOCHY 1 – 1 FRANCJA (5:3 po rzutach karnych)
Materazzi 19 – Zidane (k.) 7

Włochy: Buffon, Zambrotta, Cannavaro, Materazzi, Grosso, Camoranesi (Del Piero 86), Gattuso, Pirlo, Perrotta (Iaquinta 61), Totti (De Rossi 61), Toni
Menadżer: Marcello Lippi

Francja: Barthez, Sagnol, Thuram, Gallas, Abidal, Vieira (Diarra 56), Makelele, Ribery (Trezeguet 100), Zidane, Malouda, Henry (Wiltord 107)
Menadżer: Raymond Domenech

Rzuty karne:

✔ Pirlo
✔ Materazzi
✔ De Rossi
✔ Del Piero
✔ Grosso
✔ Wiltord
✘ Trezeguet
✔ Abidal
✔ Sagnol

Magiczna berlińska noc wyniosła na szczyty graczy Marcello Lippiego, a Azzurri sięgnęli po 4 w historii tytuł mistrzów świata. Emocje wciąż powracają, tym bardziej, że jutro zobaczymy w finale Francję. Po niebywałym sukcesie na niemieckich boiskach, piłkarskie losy 23 włoskich herosów potoczyły się mniej lub bardziej intrygująco. Niektórzy zakończyli kariery i na stałe odeszli od piłki nożnej, inni zostali trenerami, menadżerami, komentatorami sportowymi, jedno pozostaje niezmienne… W bramce Włochów wciąż niekwestionowanym liderem pozostaje Gianluigi Buffon, który dokładnie 2 miesiące po światowym triumfie zadebiutował w Serie B (Rimini – Juventus 1:1).

Komentarze

komentarzy