Gram grubo #114: Czerwony jak Manchester, rozgrzany jak Lyon

gramgrubo

Granie singlami wychodzi nam na dobre. Wczoraj Arsenal wykorzystał swoją szansę i strzelił dwie bramki „Świętym”, nie dając wbić sobie przy tym choćby jednego gola. I choć wczoraj ominęliśmy Ligę Mistrzów, to dziś zamierzamy zarobić na europejskich pucharach. A konkretnie na Lidze Europy, która obędzie się bez zbędnych kombinacji.

Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK< 

oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<

Manchester United podejmie na Old Trafford Celtę, dla której półfinał Ligi Europy przyszedł chyba w nie najlepszym momencie. Klub z Vigo w ostatnią niedzielę zaliczył piątą porażkę z rzędu, co jak na półfinalistę LE jest hańbiącym wynikiem. Gospodarze są w lepszej sytuacji po pierwszym meczu w Hiszpanii, gdzie wygrali 1:0. Są również świadomi, że wygranie LE jest teraz najprostszą drogą do zagrania w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. I wbrew wszelkim wątpliwościom, postawię tutaj na zwycięstwo United, które nie może bawić się w kalkulacje. Jedna przypadkowa bramka dla Celty mogłaby sporo namieszać, a wówczas sprawa awansu stanęłaby pod ogromnym znakiem zapytania. Zwycięstwo piłkarzy z czerwonej części Manchesteru to ich obowiązek, z którego mam nadzieję się wywiążą.

Manchester United – Celta Vigo | Manchester United, 1,63

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu! 

Na stadionie w Lyonie rozgrywany będzie drugi półfinał pomiędzy miejscowym Olympique a gośćmi z Amsterdamu, którzy nadspodziewanie dobrze poradzili sobie w pierwszym meczu przed własną publicznością, strzelając klubowi Macieja Rybusa cztery bramki. Ajax jest więc w komfortowej sytuacji przed dzisiejszym rewanżem. I ten komfort może go zgubić, a nawet zgubi na pewno. Lyon na własnym stadionie potrafi wygrać z każdym. Na ostatnich dziesięć meczów wygrał osiem. Z kolei były klub Arka Milika na wyjazdach spisuje się fatalnie. Pięć ostatnich zakończyło się trzema porażkami, jednym remisem oraz jednym zwycięstwem. Uważam, że gospodarze zwyciężą w tym spotkaniu. Ajax awansuje nawet przy wielu kombinacjach zwycięstw Lyonu, dlatego nie sądzę, by np. szybko stracona bramka przez Holendrów zrobiła na nich większe wrażenie. Ajax w w pięciu ostatnich meczach na wyjeździe w LE dwukrotnie przegrywał, a trzy razy wywalczył remis. Ultraofensywny Lyon nie powinien mieć problemu z ukłuciem niedoświadczonego zespołu z Holandii na własnym stadionie.

Lyon – Ajax | Lyon, 1,70

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!