Wczoraj zaliczyliśmy wpadkę, jednak zagraliśmy bardzo ryzykowny typ, a do powodzenia wcale tak wiele nie zabrakło. W pierwszej połowie piłkarze Basel mieli swoją szansę tuż po stracie pierwsze gola, ale ostatecznie zero celnych strzałów gospodarzy w pierwszej połowie spowodował naszą porażkę. Dzisiaj zmieniamy strategię o 180 stopni. Po ryzyku pora na minimalizm, by odrobić wczorajszą wtopę.
Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK<
oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<
W spotkaniu Realu z PSG wielu upatruje zwycięstwa hiszpańskiego zespołu. Pogoń za Barceloną w LaLiga już nie ma sensu, o czym wiedzą wszyscy w otoczeniu „Królewskich”. Jedyna szansa na to, by ten sezon nie należał do straconych to obrona triumfu w Lidze Mistrzów. O to jednak nie może być łatwo, gdy w 1/8 trafią się na faworyta do wygrania całych rozgrywek. PSG po transferze Neymara jest niesamowicie mocne w ofensywie. Co prawda tracą punkty na krajowym podwórku, jednak działo się tak tylko raz na jedenaście spotkań w 2018 roku. Dzisiaj mimo atutu własnego boiska nie przewidujemy zwycięstwa Realu Madryt.
„Królewscy” nie zachwycają swą grą w tym sezonie, Ronaldo gra z meczu na mecz coraz lepiej, choć nie zawsze przekłada się to na wyniki, a wiadomo, że bez dobrej gry Portugalczyka trudno o korzystny rezultat z tak klasowym rywalem jakim jest mistrz Francji. Przewidujemy zwycięstwo gości lub remis. Francuska drużyna na osiem ostatnich meczów wyjazdowych w 2018 roku wygrała siedmiokrotnie. Real natomiast w tym roku rozegrał pięć spotkań przed własną publicznością – dwukrotnie zwyciężał, tyle samo razy przegrywał i raz był remis. Bilans nie zachwyca i mamy nadzieję na to, że „Galaktyczni” nie wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności dzisiejszego wieczoru.
Real Madryt – PSG | PSG lub remis, 1,57 Totolotek
Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!
W drugim spotkaniu Porto podejmie przed własną publicznością Liverpool. Goście z Anglii są w tym sezonie postrachem w Premier League. Mimo nierównej formy potrafią wygrać z każdym, a przede wszystkim znani są ze strzelania wielu bramek. Mohamed Salah przeżywa najlepszy sezon w karierze, a w klasyfikacji strzelonych bramek walczy z Harry Kanem o koronę króla strzelców. Potencjał ofensywny mimo odejścia Coutinho do Barcelony jest ogromny, dlatego nie wyobrażamy sobie, by Liverpoolczycy nie strzelili choćby gola w Portugalii. Gola, lub kilku, które zapewnią im korzystny wynik przed meczem rewanżowym w Anglii.
Mimo że portugalski klub nie przegrywa przed własną publicznością, to nie przewidujemy zwycięstwa gospodarzy. Ostania porażka FC Porto u siebie zdarzyła się 13.09.2017, gdy w meczu z Besiktasem przegrali 1:3. Było to spotkanie w ramach Ligi Mistrzów i dzisiaj przewidujemy podobny wynik. Z pewnością ewentualny brak Vincenta Aboubakara, który zmaga się z kontuzją uda, powinien ucieszyć Jurgena Kloppa. Występ drugiego najlepszego strzelca gospodarzy stoi bowiem pod znakiem zapytania. Nie życzymy nikomu źle, ale wolelibyśmy, żeby Kameruńczyk odpoczął spokojnie po urazie ;).
P.S. Pamiętajcie o promocji Gram grubo, dzięki której dzisiaj zagracie w Totolotku bez podatku, a do wygranej pokazanej na podglądowym kuponie zostanie dodane dodatkowe 12 %!
FC Porto – Liverpool | Liverpool lub remis, 1,37 Totolotek