Gram grubo #268: Napsuć krwi „Starej Damie”

gramgrubo

Zamarznięta murawa spowodowała, że nasze wczorajsze spotkanie zostało przełożone. To nie oznaczało jednak braku emocji, które zapewniła nam Benfica w zakładzie zastępczym. Miała wygrać z handicapem i gdy w 87. minucie był remis 1:1, trudno było myśleć o powodzeniu naszego typu. Ten jednak wszedł, bowiem goście z Lizbony najpierw wyszli na prowadzenie w 88. minucie za sprawą bramki Jonasa, a następnie potwierdzili swoją dominację bramką na 3:1 w ostatniej minucie doliczonego czasu. Dziś pora na włoską piłkę.

Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK< 

oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<

O 18:00 Juventus podejmie przed własną publicznością Atalantę. Gospodarze to aktualni mistrzowie Włoch, goście natomiast to ekipa, która potrafi urwać punkty najlepszym zespołom we Włoszech, ale nie tylko. Przekonała się o tym ostatnio Borussia w Lidze Europy. Niemiecki zespół w dwumeczu okazał się lepszy zaledwie o jedną bramkę. Dziś skutki czwartkowego meczu piłkarze Atalanty mogą szczególnie odczuwać. Zmęczenie może dać się we znaki, a mecz na wyjeździe w żaden sposób w tym aspekcie nie pomaga. Nie powinno zatem dziwić stawianie gospodarzy w roli faworytów przez bukmacherów.

My jednak skupimy się nie na zwycięzcy, a na strzeleniu bramek przez obie ekipy. Juventus jest niesamowicie mocny u siebie. W ostatnich tygodniach na Allianz Stadium nie strzelały takie ekipy jak Roma, Inter czy Barcelona. Dość powiedzieć, że w ostatnich dziesięciu domowych spotkaniach tylko dwa przyjezdne zespoły potrafiły strzelić co najmniej jednego gola. Co ciekawe, tym szczęśliwcem był zespół Benevento, który uchodzi za najgorszą drużynę od lat w Serie A oraz Tottenham kilka dni temu w Lidze Mistrzów. Dzisiaj wierzymy w pierwszą straconą bramkę przez Juventus w 2018 roku w lidze. Dlaczego akurat w dzisiejszym spotkaniu? Do Turynu przyjeżdża idealna ekipa do wykonania tego zadania.

Atalanta strzelała w dziewiętnastu na dwadzieścia ostatnich spotkań na wyjeździe. Co więcej, w tym roku zespół z Bergamo udowodnił, że potrafi rywalizować z wielkimi. Wspominaliśmy już o dwumeczu z Borussią, ale trzeba zaznaczyć, że w 2018 roku Atalanta wywiozła komplet punktów ze stadionu Romy oraz Napoli. W obydwóch spotkaniach był BTTS i dzisiaj liczymy na powtórkę, a może i niespodziankę, gdy Juventus wbrew oczekiwaniom wszystkim będzie musiał zadowolić się remisem.

Juventus – Atalanta | obydwie drużyny strzelą gola, 2,20 Totolotek

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!