Gram grubo #282: Monachijska fala z wizytą w Andaluzji

gramgrubo

Po wielu emocjach związanych z meczami reprezentacji, pora na rozgrywki ligowe na najwyższym poziomie. I choć święta właśnie oficjalnie się skończyły, przed nami kolejne piłkarskie święto. Liga Mistrzów wraca na salony! Najważniejsze klubowe rozgrywki na świecie wkraczają w fazę ćwierćfinałów.

Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK< 

oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<

Dziś do zaoferowania mamy jedną propozycję, która niestety nie bardzo nadaje się na singla. Kurs co prawda nie należy do najniższych, jednak przez wielbiony przez typerów podatek, nasz typ nadaje się wyłącznie do dołożenia kuponu AKO.

A zajmiemy się starciem Sevilli z Bayernem, który w ostatniej ligowej kolejce zaimponował formą na tle przesłabej Borussi Dortmund, która została rozbita aż 0:6. Bawarczycy po prostu zdominowali plac boju, nie dając najmniejszych szans gościom z Zagłebia Ruhry. W monachijskim gwiazdozbiorze największym blaskiem popisał się najlepszy strzelec tego sezonu – Robert Lewandowski oraz wypożyczony z Realu Madryt James Rodriguez, którego Bawarczycy odkupią za 42 miliony euro. Kolumbijczyk popisał się golem i dwiema kapitalnymi asystami, a mecz ten był z pewnością jednym z najlepszych w jego wykonaniu w koszulce Bayernu Monachium. Nastroje wśród dzisiejszych gości wzorowe, forma nie zawodzi, więc do Andaluzji monachijczycy jadą w roli faworyta.

A jak sytuacja ma się u gospodarzy? O ile o ostatnim ligowym starciu mistrza Niemiec można mówić jak o spacerze, o tyle ostatnie starcie Sevilli z Barceloną z pewnością kosztowało byłą drużynę Grzegorza Krychowiaka mnóstwo sił. Klub z Sewilli niespodziewanie prowadził z liderem ligi, Barceloną już 2:0, jednak po wejściu na murawę Messiego „Duma Katalonii” w dwie minuty zdołała wyrównać wynik spotkania, dzięki czemu drużyny podzieliły się punktami.

Sevilla mimo świetnego wyniku w ostatniej kolejce nie jest gwarancją zwycięstw przed własną publicznością. Na pięć ostatnich takich starć wygrała zaledwie raz, gdy podejmowała Athletic Bilbao (2:0). Oprócz tego zaliczyła dwa remisy i tyle samo porażek. Zatem mimo tego, że mówimy o przewrotnej i nieprzewidywalnej Lidze Mistrzów, faworyta upatrujemy w będących na fali gościach z Monachium.

Kurs na zwycięstwo Bawarczyków nie zachwyca, dlatego dodamy do tego under bramkowy -4,5 gola. Na dziesięć ostatnich starć kibice na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán tylko raz byli świadkami co najmniej pięciu bramek. Mamy nadzieję, że Sevilla choć trochę okaże się lepsza w defensywie od ostatniego rywala Bayernu, a goście wygrają, lecz już nie w tak efektownym stylu jak kilka dni temu.

Sevilla – Bayern Monachium | Bayern Monachium i poniżej 4,5 gola, 1,95 Totolotek

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!

Komentarze

komentarzy