Gram grubo #401: Do trzech razy sztuka…

gramgrubo

W ostatnim odcinku Gram grubo zła passa została odwrócona. Napoli dzięki pięknej bramce Arkadiusza Milika z rzutu wolnego wygrało z Lazio 2:1, a my zaliczyliśmy wygraną. Wspomniana zła passa była spowodowana w głównej mierze postawą AS Monaco, które przez bukmacherów bywało faworytem do zwycięstwa, a my z tym się nie zgadzaliśmy. Na nasze nieszczęście gdy graliśmy remis, Monaco odnosiło porażkę. Gdy decydowaliśmy się na wygraną przeciwnika, padał remis… Z racji tego, że lubimy trudne wyzwania, dzisiaj ponownie zawitamy na Stadion Ludwika II, bo przecież do trzech razy sztuka…

Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK< 

oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<

Dzisiaj Monaco podejmie przed własną publicznością Metz w ramach 1/16 Pucharu Francji. O sytuacji gospodarzy nie będziemy po raz kolejny pisać. Jest po prostu beznadziejna, a widmo spadku i zetknięcia z Ligue 2 jest co raz bardziej realne. Drugoligowy klimat przyszedł jednak wcześniej, niż piłkarze Monaco mogliby się spodziewać. Dziś bowiem do księstwa przyjeżdża przedstawiciel Ligue 2, a co więcej lider tychże rozgrywek.

Jaka jest różnica między Ligue 1, a Ligue 2? Ogromna. Różnica między czołówką Ligue 1, a ekipami z zaplecza? Jeszcze większa. Problem polega na tym, że Monaco jest w obecnej dyspozycji murowanym kandydatem do spadku, podczas gdy Metz jest w bardzo komfortowej sytuacji. Jest lidem z dziewięcioma punktami przewagi nad trzecim Lens, a do Ligue 1 awansują dwa pierwsze zespoły. Co więcej, dzisiejsi goście mają do rozegrania o jeden mecz więcej niż reszta stawki i to z ostatnią ekipa w lidze… Scenariusz wymarzony, awans czuć w każdym zakątku klubu, a teraz pora sprawdzić się z outsiderem Ligue 1, jak niestety trzeba określić drużynę Kamila Glika.

Czego się dzisiaj spodziewamy? Porażki gospodarzy. Nie sądzimy, by po takim blamażu jaki miał miejsce w ostatniej ligowej kolejce (1:5 ze Strasbourgiem) nagle gospodarze przypomnieli sobie jak gra się w piłkę. Motywację odłóżmy na dalszy plan, bowiem tej brakuje im przez cały sezon. As Monaco to najgorzej punktująca drużyna przed własną publicznością w Ligue 1. Dość powiedzieć, że na własnym stadionie nie wygrała ani jednego meczu w tym sezonie! Liczymy na kolejną porażkę na Stadionie Ludwika II. Co więcej, trener Metz dał odpocząć w ostatnim spotkaniu kilku graczom, co może oznaczać, że Puchar Francji jest dla nich równie ważny, co awans w lidze, którego już dotykają opuszkami palców. Z kolei dla Monaco priorytetem jest z pewnością utrzymanie we francuskiej elicie.

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus

Monaco – Metz | Metz, 3,65 FORTUNA

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus

Komentarze

komentarzy