Krzysztof Piątek nie pomógł swojej drużynie w ostatnim spotkaniu w Pucharze Włoch. Nie pomógł również nam, bowiem to właśnie jego typowaliśmy jako strzelca gola. Cały Milan zagrał jednak poniżej oczekiwań i to Lazio zasłużenie awansowało do finału. Dzisiaj spróbujemy ustrzelić wysoki kurs, a w tym celu obierzemy dość nieoczekiwany kierunek.
Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK<
oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<
Zajrzymy do Turcji, gdzie Fenerbahce podejmie przed własną publicznością Trabzonspor. Gospodarze to aktualni wicemistrzowie kraju, co trudno przechodzi przez gardło w obliczu beznadziejnej formy prezentowanej w obecnym sezonie.
Popularne w Turcji „Żółte kanarki” zajmują obecnie czternastą pozycję na osiemnaście możliwych, z czterema punktami przewagi nad strefą spadkową, choć obecność w tej niechlubnej „paczce drużyn” nie jest obca piłkarzom Fenerbahce w tym sezonie. Teraz jednak wicemistrzowie Turcji mają troszeczkę więcej spokoju, ale widmo spadku nad zespołem ze Stambułu nadal śmie wisieć.
Jak wygląda sytuacja u gości z Trabzonu? Na siedem kolejek przed końcem sezonu Trabzonspor zajmuje wysokie, czwarte miejsce, które premiuje do kwalifikacji Ligi Europy w przyszłym sezonie. Patrząc na tabelę, jedynie trzecie miejsce jest jeszcze w zasięgu Trabzonsporu, które nie zmienia nic w kontekście europejskich pucharów – również daje tylko kwalifikacje. Z kolei nad piątym Alanyasporem przewaga wynosi aż jedenaście punktów, co daje duży spokój.
Czego spróbujemy doszukać się w dzisiejszym spotkaniu? Remisu. Fenerbahce mimo fatalnej dyspozycji w tym sezonie, nie przegrywa zbyt często przed własną publicznością. Na dziesięć ostatnich meczów u siebie w ramach tureckiej Super Lig, Fenerbahce przegrało tylko raz, a gdyby brać pod uwagę inne rozgrywki, bilans wyglądałby jeszcze lepiej. I choć ostatnie mecze na własnym stadionie padają łupem „Żółtych kanarków”, nie wydaje nam się, by sprostali czwartej ekipie ligi, która z kolei może pochwalić się świetną serią pięciu ligowych zwycięstw z rzędu.
Fenerbahce gra o utrzymanie i starania te wyglądają przyzwoicie przed własną publcznością Oddalenie się od strefy spadkowej stało się faktem i dzisiaj przewidujemy kolejny punkt na Şükrü Saracoğlu Stadium w Stambule. Za Trabzonsporem przemawia jakość, jednak jak pokazują mecze na tamtejszej arenie, trudno wywieźć z niej komplet punktów. Remis wydaje się rozsądny tym bardziej, że podczas pięciu ostatnich wizyt piłkarzy z Trabzonu na Şükrü Saracoğlu Stadium, aż czterokrotnie padał remis. To co, punkt przybliżający do utrzymania z gośćmi, którzy ewidentnie są w gazie? Nam wydaje się to bardzo prawdopodobne, zwłaszcza zważając na historię spotkań obu ekip.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus
Fenerbahce – Trabzonspor | remis, 3,65 FORTUNA