Nie był to najlepszy tydzień w historii „Gram grubo”. Spróbujemy więc go zakończyć małym sukcesem. Dziś skupimy się na niekwestionowanych faworytach, dla których inne scenariusze niż zdobycie trzech punktów byłyby sporą niespodzianką. Trzeba pamiętać, że w bukmacherce, podobnie zresztą jak w innych dziedzinach, są momenty, kiedy jest się na fali, ale i takie, które przynoszą serię porażek. Nie można się poddawać!
Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK<
oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<
O 15:00 w bój pójdzie Udinese, które ugości Juventus w ramach 27. kolejki Serie A. Gospodarze to ekipa, która plasuje się na 14. miejscu w tabeli, mając bezpieczną przewagę 14 punktów nad strefą spadkową. Sytuacja nie zmusza ich do walczenia o punkty za wszelka cenę, które stanowiłyby ich byt w następnym sezonie. Juventus z kolei to lider Serie A, który pewnie zmierza po kolejny tytuł. Jego największy rywal w wyścigu o mistrzostwo, Roma, stracił wczoraj punkty z Napoli przed własną publicznością, przez co nie zmniejszył dystansu do klubu z Turynu. Jednak „Stara Dama” nie zadowoli się siedmiopunktową przewaga, dlatego będzie dążyła do wygrania dzisiejszego meczu. Wygrała ostatnich dziesięć meczów z rzędu. Dla porównania, Udinese na ostatnich dziesięć spotkań schodziła z boiska pokonana aż sześciokrotnie. Juventus ostatnie piec starć na Dacia Arena może zaliczyć do udanych. Wygrał tu trzykrotnie i dwa razy padł remis. Musiałaby stać się katastrofa, żeby Juventus stracił dziś punkty.
Udinese Calcio – Juventus Turyn | Juventus Turyn, 1,48 Bwin
O 17:00 czeka nas starcie pomiędzy Sunderlandem a Manchesterem City. „Obywatele” zajmują czwartą pozycję w Premier League i będą chcieli czym prędzej piąć się w górę, by ustąpić upragnione miejsce Arsenalu. Gospodarze to czerwona latarnia ligi. Zajmują ostatnie miejsce w tabeli, mając sześć punktów straty do lokaty zapewniającej utrzymanie. Na własnym boisku nie wygrali jeszcze w tym roku, gromadząc jedynie trzy punkty po trzech remisach. Piłkarze z błękitnej części Manchesteru na cztery ostatnie mecze na wyjeździe wygrali aż trzy, pokazując zwyżkową formę i łatwość zdobywania punktów na obcych stadionach. Jeśli po dzisiejszym spotkaniu wróci z tarczą, wskoczy na drugą pozycję w tabeli, co powinno dodatkowo motywować podopiecznych Pepa Guardioli. Ostatnie trzy wizyty na Stadium of Light okazały się przyjemne dla „Obywateli”. Za każdym razem wywieźli trzy punkty. Wszystko wskazuje na wygraną gości. Dodatkowo pokusimy się o zwycięstwo z handicapem. Dlaczego? Gdy Manchester ostatnio wygrywał, zawsze czynił to przewagą co najmniej dwóch bramek. Działo się tak od pięciu meczów z rzędu, uwzględniając jedynie te na wyjeździe.
Sunderland – Manchester City | handicap 1:0 wygra Manchester City, 1,72 Bwin
