Huntelaar zaliczy wielki powrót tuż przed zakończeniem kariery?!

Jakiś czas temu Klaas-Jan Huntelaar zakomunikował, iż wraz z finiszem sezonu 2020/2021 chce zakończyć piłkarską karierę. Niewykluczone, że ostatnie pół roku gry doświadczony napastnik spędzi w innym miejscu niż Amsterdam. Według ostatnich doniesień, Schalke 04 chce sprowadzić 37-latka do Gelsenkirchen. Sam Huntelaar nie wyklucza takiej ewentualności.

2020 roku był dla Schalke 04 tragiczny. Zespół wygrał zaledwie jeden ligowy mecz, który miał miejsce podczas kampanii 2019/2020. Można zatem szybko domyślić się, iż w aktualnych rozgrywkach pozycja Schalke jest bardzo nieciekawa. Klub z Gelsenkirchen zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do bezpiecznej lokaty.

Nad Gelsenkirchen zaświeciło jednak słońce. W ostatniej ligowej kolejce piłkarze Schalke dość niespodziewanie zdeklasowali Hoffenheim, wygrywając aż 4:0. Każde trzy punkty są aktualnie dla zespołu na wagę złota.

Huntelaar wróci do Schalke?

Zarząd Schalke stara się szukać wzmocnień, które pomogą drużynie w walce o utrzymanie. Jak informuje „Bild”, niemiecki klub na poważnie rozważa sprowadzenie Huntelaara. Holender występował w Schalke w latach 2010-2017. Po długiej przygodzie w Bundeslidze, 37-latek wrócił do Ajaksu, gdzie występuje do dziś.

W związku ze sprowadzeniem Sebastiena Hallera do Ajaksu, Klaas-Jan Huntelaar musi pogodzić się z zejściem na boczny plan. Choć w ostatniej kolejce przeciwko Twente 37-latek dostał niewiele czasu, gdyż wszedł na murawę w 89.minucie, to doświadczony snajper zdołał strzelić dwie bramki, decydując o zwycięstwie swojej drużyny (Ajax wygrał 3:1 z Twente).

Tuż po spotkaniu Huntelaar został zapytany o możliwy powrót do Schalke – Pojawiło się zapytanie z ich strony. Grałem dla Ajaksu 6,5 roku, natomiast w Schalke spędziłem 7 lat. To kluby, z którymi czuję się mocno związany. W Schalke mają jednak poważne kłopoty i potrzebują pomocy.

Huntelaar jasno zasugerował, iż może przenieść się do Gelsenkirchen na ostatnie miesiące swojej piłkarskiej kariery.

 

Komentarze

komentarzy