Nie na Bliskim ani Dalekim Wschodzie, ale w Mediolanie obejrzeliśmy Superpuchar Włoch. W nim lepszy okazał się aktualny mistrz Italii i lider Serie A. Inter pokonał Juventus, a decydującego gola strzelił w 120. minucie!
Inter w przekroju całego meczu był zespołem zdecydowanie lepszym. Jednak to goście rozpoczęli strzelanie na San Siro. Jako pierwszy do siatki trafił Weston McKennie. Amerykanin wykorzystał centrę Alvaro Moraty i celną główką dał prowadzenie Juventusowi. Kilka minut później było już 1:1. Rzut karny na gola zamienił Lautaro Martinez. W tym miejscu fani Starej Damy mogli żałować, że w bramce nie stał Wojciech Szczęsny. Kilka dni obronił rzut karny przeciwko Romie. Tym razem jego miejsce między słupkami zajął Mattia Perin. Notabene rezerwowy golkiper rozegrał całkiem niezłe zawody.
Druga połowa oraz dogrywka to wyraźna przewaga gospodarzy. Inter jednak nie stworzył zbyt wielu sytuacji do zdobycia bramki. Najlepszą szansę zmarnował Denzel Dumfries. Tuż przed rzutami karnymi okazje gospodarzom stworzył jednak Alex Sandro. Brazylijczyk popełnił błąd, który wykorzystał Alexis Sanchez. Chilijczyk dał tym samym podwójną koronę swojej ekipie.
Alex Sandro ball🔥 pic.twitter.com/l7TClWfYL5
— ⁷²☆🇸🇮 (@GaspxJosip) January 12, 2022
Inter – Juventus 2:1 (1:1)
0:1 McKennie 25′
1:1 Lautaro kar. 35′
2:1 Alexis 120′