Jak co pół roku – wychowanek Lecha bije rekord transferowy Ekstraklasy

Robert Gumny z prawej (screen: Youtube.com/lechpoznan)

Jak informuje portal Weszło.com, lada moment zostanie pobity rekord transferowy w Ekstraklasie. Nie zmieni się jednak właściciel tego osiągnięcia, bo nadal chodzi o Lecha Poznań i nadal będzie to obrońca. Po takim wstępie chyba jest jasne, że chodzi o Roberta Gumnego, który przeniesie się do naszych zachodnich sąsiadów.

Dużą determinacje wykazali włodarze Borussii Moenchengladbach, którzy wysłali ofertę, którą śmiało można zakwalifikować do cyklu „nie do odrzucenia”. 6,5 miliona euro podstawy, a dodatkowo Kolejorz może zarobić kolejne 1,5 miliona, jeśli BMG awansują do fazy grupowej Ligi Mistrzów, na co mają duże szansę – aktualnie siódme miejsce i zaledwie trzy punkty straty do wicelidera z Leverkusen.

Dodatkowo, jak podaje Tomasz Włodarczyk z Przeglądu Sportowego, Lech zachowa również 10% praw do zawodnika, a to oznacza, że następny transfer może stanowić kolejne źródło dochodu ze swojego wychowanka.

Robert Gumny jednak nie musi grać na swojej pozycji w BMG, gdyż prawa strona defensywy jest zajęta przez Nico Elvediego. Młody Szwajcar w tym sezonie rozegrał 19 z 20 meczów i wszystkie rozpoczynał w podstawowym składzie. Dodatkowo zmiennikiem Elvediego jest Tony Jantschke, ale sytuacja dużo ciekawiej – dla Gumnego – wygląda na drugiej stronie. Kontuzji doznał Oscar Wendt, czyli podstawowy lewy defensor i tutaj pojawia się miejsce dla 19-letniego wychowanka Lecha. Gumny mimo bycia nominalnym prawym obrońcą, już grał na lewej stronie, więc temat nie jest mu obcy.

Borussia Moenchengladbach jest klubem, który od kilku lat jest w czołówce Bundesligi, nie boi się stawiać na młodych – podstawowymi zawodnikami są Elvedi i Denis Zakaria rocznik 1996, ostatnio również Francuz Mickael Cuisance – 1999. Przy okazji bardzo dobrze promuje swoich najlepszych zawodników. Minionego lata Mahmoud Dahoud przeszedł do Borussii Dortmund za 12 milionów euro, rok wcześniej Granit Xhaka powędrował do Arsenalu za 45 milionów europejskiej waluty, a latem 2015 Max Kruse za 12 milionów zasilił Wolfsburg, czyli tyle samo ile rok wcześniej Barcelona zapłaciła za Marca Andre ter Stegena, który dzisiaj jest wymieniany w ścisłym gronie najlepszych golkiperów świata.

Fortuna: Odbierz 100 zł na zakład bez ryzyka lub 20 zł ZA DARMO + bonus od depozytu do kwoty 400

Komentarze

komentarzy