„Jak on mógł go chcieć?” – Di Canio przejechał się po Icardim i… podsumował PSG

Świat piłki nożnej, zawodników, byłych graczy oraz ekspertów, to ocean różności. Znajdziemy w nim postaci absolutnie skrajne, z których jednych słucha się z uwagą i szacunkiem, innych – wpuszczając jednym uchem, wypuszczając drugim. Mimo wszystko cenimy sobie szczerość, a tej nie można odmówić Paolo Di Canio, byłemu zawodnikowi m.in. Juventusu, Napoli, Milanu czy West Hamu.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Kontrowersyjny 51-latek, przypomnijmy – zadeklarowany faszysta – od jakiegoś czasu o piłce jedynie mówi. Nie wyszło mu w roli trenera, ale czasami obijają się nam o uszy jego opinie. Tym razem Di Canio wypowiedział się o niedoszłym transferze Mauro Icardiego, który latem był łączony z Napoli. Co o tym sądzi?

– Dlaczego Ancelotti chciał w Napoli kogoś takiego jak Icardi? Kogoś niezdolnego do przeproszenia kolegów z szatni za słowa własnej żony-agentki? Poza tym, Maurito zdobywa bramki jedynie po wrzutkach spod linii bocznych. Co do reszty, nie jest zdolny do niczego, co powinien potrafić nowoczesny napastnik. Nie jestem zaskoczony tym, że wylądował w PSG. To naturalne miejsce dla niezdyscyplinowanych graczy – dodał Di Canio.

Co by nie mówić, trzeba przyznać, że Włoch trafił w punkt. Nie gryzł się w język, ale z każdym jego słowem można się zgodzić. Już w Interze napastnik miał wiele okazji, by ukrócić wszelkie polemiki i skupić się na grze. Zamiast tego, wolał prowadzić z żoną gierki, które przekroczyły granice cierpliwości wszystkich osób w Interze i nie tylko. To, co Icardi prezentuje na boisku i fakt, że PSG nazywa się „klubem najemników” także jest prawdą.

Jak myślicie, 26-latek w Paryżu skupi się na futbolu i wskoczy na wyższy poziom, czy (podobnie jak np. Neymar) wybierze „królewskie życie”, a obowiązki będzie traktował po macoszemu?

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy