Jest Sancho, jest impreza. Niesamowity okres Anglika!

Wielu kibiców przecierało oczy ze zdumienia, gdy spoglądało na poczynania Jadona Sancho w trakcie sezonu 2018/2019. Młody Anglik zanotował niewątpliwie udaną kampanię, kończąc rozgrywki Bundesligi z 12 trafieniami oraz 17 asystami. Po dość przeciętnym początku obecnego sezonu, 19-latek wrócił w wielkim stylu. Jadon Sancho zanotował już bowiem szósty mecz z rzędu ze zdobytą bramką.

Po kilku imponujących transferach, Borussia Dortmund była określana jako jeden z większych faworytów do zdobycia mistrzostwa. Zespół z Signal Iduna Park zanotował jednak kilka wpadek, tracąc punkty do czołówki. Ostatni okres jest dla BVB bardzo pozytywny. Spory wpływ na rezultaty drużyny ma Jadon Sancho, który regularnie trafia do siatki rywali. Wystarczy bowiem powiedzieć, że w sobotnie popołudnie 19-latek zanotował już szósty mecz z rzędu (we wszystkich rozgrywkach) ze zdobytą bramką.

W wyjazdowej rywalizacji z Mainz, Jadon zdobył asystę oraz strzelił gola w wygranym przez Borussie spotkaniu 4-0. Dla Jadona była to odpowiednio ósma bramka i ósme, ostatnie podanie do kolegi z drużyny w tym sezonie Bundesligi. W kontekście asyst, Sancho nie ma sobie w lidze równych. Oczywiście w bramkach wyprzedzają Anglika tacy gracze jak Robert Lewandowski czy Timo Werner.

Patrząc jednak na statystykę kanadyjską, Jadon nie odstaje tak od głównych konkurentów. Liderem w tym zestawieniu jest Werner (15 goli i 5 asyst, czyli wynik 20), a tuż za nim plasuje się Robert Lewandowski (18 bramek i 1 asysta, czyli wynik 19). Sancho z łącznym dorobkiem szesnastu „punktów” (wspomniane 8 trafień i 8 asyst) plasuje się na trzecim miejscu.

Świetna postawa Anglika wzbudza oczywiście zainteresowanie wielu czołowych, europejskich zespołów. Praktycznie każdy klub z Premier League chętnie przywitałby 19-latka w swojej drużynie. Można przypuszczać, że do gry o sprowadzenie piłkarza włączą się także hiszpańskie ekipy. Jak na razie, Borussia nie zamierza sprzedawać Sancho. Nie wiadomo jednak, jak będzie wyglądać sytuacja po zakończonym sezonie. Zarząd BVB może zarobić na tym graczu ogromne pieniądze.

Komentarze

komentarzy