John Terry pojawił się konferencji przed meczem Champions League, żeby odnieść się do kilku „historii”, którymi żyją media i które są szeroko komentowane – Jesteśmy szatnią, która trzyma się razem. W ostatnich dniach nasłuchaliśmy się tych niedorzecznych historii na temat klubu. Mogę was zapewnić, że w 100% stoimy za swoim managerem. Każdy, kto widział nasze ostatnie mecze nie może nie zauważyć, że mieliśmy sporo pecha. Odwrócimy tę sytuację i będziemy trzymać się razem. Tak odzyskaliśmy tytuł dla Chelsea.
Wykonaliśmy ciężką pracę przed sezonem i zrobiliśmy wszystko, co konieczne, żeby grać na swoim normalnym poziomie. Każdy element łącznie z taktyką był dopracowany w okresie przygotowawczym. Nasz manager jest bardzo wymagający. Chce wygrywać i zawsze bierze całą odpowiedzialność na swoje barki. Jest zniszczony, kiedy nie wygrywamy. Wiemy, że Jose jest teraz pod dużą presją i jest to spowodowane naszą słabą grą. Jako drużyna musimy grać lepiej dla niego i dla naszych kibiców. To niesprawiedliwe, że cała krytyka skupia się na nim.
Przez całą swoją karierę nie spotkałem piłkarza, który wolałby przegrywać niż wygrywać dla swojego managera. Nigdy nie słyszałem większej głupoty. Naszym zadaniem jest wykonywać polecenia szefa, tym bardziej, że ten człowiek wprowadził nasz klub do elity. Walczymy, bo mamy świadomość, że zawodzimy i naszych kibiców, i Jose. Przyszedłem tu spotkać się z wami, ponieważ wiem, że wyjdziemy z tej trudnej sytuacji. Każdy manager – bez względu na sytuację w jakiej się znalazł – musi się z wami spotkać. Jeśli chcecie, żeby manager odpowiadał na wasze pytania, a przy tym nie został ukarany, to musicie spodziewać się nudnych odpowiedzi. Nasi kibice chcą usłyszeć prawdę i odpowiedzi na trudne kwestie. Mourinho dba o ten klub i za swoją szczerość jest karany. Nie jest to fair.
Jose mówi jak jest i właśnie w taki sposób nas chroni. Dlatego musimy poprawić naszą grę dla niego. W prasie pojawiają się plotki na temat managera i Edena Hazarda. My musimy zrobić wszystko, żeby zatrzymać najlepszych ludzi w naszej drużynie i w Premier League.
W każdym aspekcie Jose Mourinho jest najlepszym managerem z jakim miałem okazję pracować. Będzie pracował tu do końca sezonu, a później będzie prowadził Chelsea jeszcze długo po tym, jak ja zakończę karierę. To najlepszy człowiek dla naszego klubu.
Spada na mnie krytyka byłych piłkarzy, przeciwko który grałem. Rio i Gary to ludzie, którzy dużo osiągneli. Odbieram ich słowa w pozytywny sposób i staram się pracować jeszcze ciężej, porawić te elementy, które mogę. Natomiast są też słowa, które odbieram negatywnie. To krytyka byłych piłkarzy, którzy nie zrobili kariery i nic nie osiągnęli. Do takich należy Robbie Savage. On nie rozumie w jakiej sytuacji się znaleźliśmy, bo nigdy nie był na szczycie.