Biorąc pod uwagę sytuację finansową Barcelony, zespół z Camp Nou nie próżnuje na rynku transferowym. Do tej pory „Duma Katalonii” ściągnęła dwóch zawodników na zasadach transakcji gotówkowych – Raphinhę oraz Roberta Lewandowskiego. Ponadto kontrakt z Barceloną podpisali Kessie, Christensen i Dembele. Na tym najprawdopodobniej się nie skończy. Poczynania hiszpańskiego klubu skomentował Julian Nagelsmann.
Początkowo przeprowadzka Lewandowskiego do Barcelony wydawało się mało realna, ze względu na sytuację „Dumy Katalonii”. Zespół z Camp Nou uruchomił jednak dźwignie finansowe, które pozwoliły sprowadzić Raphinhę i Lewandowskiego. Wielokrotny mistrz Hiszpanii stara się także sprowadzić Kounde i Bernardo Silvę.
To trochę szalone
Poczynania Barcelony na rynku transferowym skomentował Julian Nagelsmann – To chyba jedyny klub na świecie, który nie ma pieniędzy, a kupuje każdego zawodnika, jakiego chce. Nie mam pojęcia jak. To trochę dziwne i jednocześnie szalone.
Bayern również bardzo aktywnie działa na rynku. We wtorek niemiecki zespół ogłosił transfer Matthijsa de Ligta.