Zagorzali sympatycy polskiej piłki muszą jeszcze trochę poczekać na oglądanie spotkań z trybun. Przykład sympatyka Śląska Wrocław udowadnia jednak, iż można znaleźć sposoby, by obserwować zmagania piłkarzy na żywo. Kibic wynajął w tym celu… dźwig.
Śląsk Wrocław w ramach 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy rywalizował na wyjeździe z Wisłą Płock. Drużynie gości udało się wygrać potyczkę 2-1, za sprawą bramek Picha oraz Płachety w drugiej części starcia.
Kibic Śląska Wrocław wynajął dźwig
Jak się okazuje, jeden z sympatyków Śląska Wrocław w związku z rozgrywaniem meczu w Płocku nie tylko pojechał razem z drużyną, ale również wynajął dźwig w okolicach stadionu, by obserwować poczynania drużyny.
Śląsk Wrocław – miłość na całe życie ?
Ten kibic pojechał do Płocka i wynajął dźwig w okolicach stadionu, by obejrzeć mecz i kibicować WKS-owi w #WPŁŚLĄ ?
Pomóżcie nam znaleźć tego fanatyka! Odezwij się do nas, jeśli to czytasz! #ToJestTwójKlub ?? pic.twitter.com/qIqjlFuXH2
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) June 10, 2020
Pomysł kibica nie został niezauważony. Klub opisał wyjątkową historię na swoim Twitterowym koncie.
Poszukiwania i słowa uznania
Śląsk Wrocław zwrócił się z prośbą do sympatyków, by wspólnie odnaleźć wiernego kibica. Słów uznania nie szczędził także Krzysztof Mączyński – Zanim powiem o meczu chcę pozdrowić i podziękować temu kibicowi. Wielki szacunek. To pokazuje, jak bardzo kibice nas wspierają. Czasem od nich obrywamy, bo nam się należy, ale dla takich ludzi jak ten fan warto było dzisiaj wybiegać to spotkanie i wygrać.