Po nieudanej przygodzie z Lechem Poznań, Adam Nawałka wciąż pozostaje bez klubu. Może jeszcze w tym roku znajdzie nowe miejsce pracy?
Krótka przygoda z Lechem
Adam Nawałka zakończył prace z reprezentacją Polski po Mistrzostwach Świata w 2018 roku. Choć był łączony z zagranicznymi klubami, jego jedyną pracą od tamtego czasu była funkcja trenera Lecha Poznań. Były selekcjoner jednak nie może uznać tamtej przygody za udaną.
Poprowadził “Kolejorza” w 11 spotkaniach, wygrywając pięć z nich. Jego pierwsze tygodnie w Poznaniu były obiecujące – wygrał trzy z czterech ostatnich meczów 2018 roku. Na dobrych prognozach się skończyło – w nowym roku Lech zaliczył klęski z Piastem (0:4) czy Górnikiem (0:3). Gdy po bezbramkowym remisie z Koroną został zwolniony, zespół zajmował 8. miejsce w lidze.
Czas na zagranicę?
Od tamtej pory Adam Nawałka pozostaje bez pracy. Był w międzyczasie łączony z zagranicznymi zespołami. Najgłośniej mówiło się o Dynamie Kijów, gdzie miał trafić latem ubiegłego roku. Klub zdecydował się jednak zatrudnić Oleksija Michajliczenkę. Mówiło się także, że były selekcjoner reprezentacji Polski trafi do Włoch albo do Chin. Media łączyły go również z Jagiellonią Białystok. Czy doszło do jakichkolwiek rozmów? Jeśli tak, zakończyły się niepowodzeniem.
Szykuje się wielki powrót?
Nie wydaje się, żeby Adam Nawałka zdecydował się zakończyć karierę trenerską już w wieku 62. lat. Dlatego jego nowy klub może być tylko kwestią czasu. Obecnie trudno cokolwiek wróżyć, szczególnie że większość rozgrywek na świecie jest zawieszona. Może gdy ligi wrócą, Nawałka otrzyma nową propozycję?
Fot. YouTube
