Kolejny przejaw rasizmu we Włoszech. „Zejdziemy z boiska, jeśli to się powtórzy”

Na boiskach Serie A dość często dochodzi do przejawów rasizmu. Z tego powodu między innymi Romę na rzecz Chelsea w 2017 roku opuścił Antonio Ruediger. Tym razem głupie zachowanie kibiców wpłynęło na Kalidou Koulibaly’ego

We wczorajszym spotkaniu na szczycie Inter wygrał 1:0 z Napoli po bramce Lautaro Martineza. Wynik był jednak sprawą drugorzędną, ponieważ głównie po meczu skupiono się na rasizmie. Kalidou Koulibaly w 79 minucie musiał opuścić boisko za drugą żółtą kartkę. Obrońca po starciu z obrońcą „oklaskiwał” kibiców za ich zachowanie, co sędzia zinterpretował jako ironiczny gest wykonany w jego stronę.

Po meczu 27-latek opublikował wpis na Twitterze z wyjaśnieniami:

– Odczuwam rozczarowanie porażką, ale przede wszystkim opuszczeniem moich braci na boisku. Jestem dumny z powodu koloru mojej skóry. Zwyczajnie dumny z bycia Francuzem, Senegalczykiem oraz Neapolitańczykiem.

Swoje trzy grosze dorzucił także szkoleniowiec Napoli, Carlo Ancelotti. Włoch był sfrustrowany rasistowskimi okrzykami i chciał zakończyć to spotkanie przedwcześnie. Na konferencji zdradził, że aż trzykrotnie prosił sędziego o zawieszenie spotkania. Spiker podczas tego meczu wygłosił kilka ostrzeżeń, ale kibice nie reagowali. Trener Napoli dodał, że jeśli sytuacja się powtórzy, jego zawodnicy zejdą z boiska ze względu na wynik.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy