Konflikt interesów w Interze?

Z pewnością nieco inaczej zarząd Interu wyobrażał sobie pozycję zespołu w tabeli przy finiszu kampanii. Klub z Mediolanu plasuje się aktualnie na czwartym miejscu i ma niewielkie szanse na zdobycie mistrzostwa. Coraz głośniej włoskie media spekulują na temat przyszłości Antonio Conte. Włoski szkoleniowiec może być jednak spokojny. Pytanie, czy sam trener z własnej woli nie zacznie sprawiać problemów.

Jeszcze przed wznowieniem rozgrywek, sytuacja Interu w lidze nie wygląda najgorzej. Podopieczni Conte pozostawali w grze w kontekście walki o tytuł. Ostatnie dwa rozczarowujące wyniki zespołu sprawiają, iż nikt specjalnie nie wierzy już w sukces zespołu.

Inter przegrał najpierw z Bologną 1:2 na własnym obiekcie, a następnie zremisował na wyjeździe z Veroną. Te wyniki powodują, iż ekipa z Mediolanu traci do Juventusu już dziesięć punktów. Choć pozostało siedem kolejek, to trudno wyobrazić sobie, by Inter odrobił stratę.

Conte bezpieczny

Niektóre włoskie media sugerowały, iż rozczarowujące rezultaty wpłyną na przyszłość Antonio Conte w klubie stanie pod znakiem zapytania. Jak twierdzi jednak Gianluca Di Marzio, szkoleniowiec Interu nie musi się o nic martwić.

Zarząd nadal wierzy w projekt, który rozpoczął się wraz z przyjściem byłego trenera Chelsea do klubu. Nikt nie myśli o zmianie szkoleniowca.

Transfery kością niezgody?

Antonio Conte liczy na to, iż Inter zrealizuje kilka poważnych transferów w letnim oknie. Do klubu dołączył już Achraf Hakimi, lecz włoski trener oczekuje kolejnych wzmocnień. Jak dodaje Di Marzio, mogą pojawić się zbieżne postawy w kontekście budowania zespołu. Inter chce skupić się przede wszystkim na młodych zawodnikach, którzy będą potrzebowali nieco czasu.

Z kolei Conte z pewnością chciałby piłkarzy gotowych do walki o najwyższe cele.

Komentarze

komentarzy